UOKiK: Dostawca Internetu nie może dowolnie zwiększać opłat. Vectra złamała zasady
- Wielokrotnie kwestionowaliśmy nieprawidłowo wprowadzane zmiany w umowach na czas nieokreślony lub określony w sektorze telekomunikacyjnym czy w branży finansowej. Po naszych działaniach rynek dostosowuje się do przepisów. Vectra tymczasem kolejny raz niezgodnie z prawem podniosła opłaty. Nie zostawiamy tego bez reakcji. Takie działanie przedsiębiorcy zaburza również konkurencję na rynku, ponieważ jest szkodliwe dla uczestników przestrzegających zasad – mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Kolejnym zarzutem jest jednostronne wprowadzenie do już zawartych umów tzw. klauzuli inflacyjnej. Tej samej, którą Prezes UOKiK uznał w decyzji kończącej inne postępowanie za niedozwolone postanowienie we wzorcach umownych. Takie klauzule prawomocnie uznane za abuzywne są bezskuteczne i nie wiążą konsumentów.
Jeśli w trakcie postępowania potwierdzą się zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów, Vectrze grozi kara do 10 proc. obrotu oraz obowiązek usunięcie trwających skutków naruszenia, czyli zwrotu bezprawnie pobranych opłat.
Czym są niedozwolone klauzule umowne?
Przedsiębiorca tworzy umowy masowo na podstawie szablonu. Następnie konsumenci je podpisują, co jednak nie wyklucza ich nieważności. Ustawy zabraniają szeregu zapisów. Należy zwrócić szczególna uwagę na art. 385(3) Kodeksu cywilnego. Wymienione w tym przepisie niedozwolone klauzule umowne to np. zapisy, które:
- przewidują postanowienia, z którymi konsument nie miał możliwości zapoznać się przed zawarciem umowy
- uzależniają spełnienie świadczenia od okoliczności zależnych tylko od woli kontrahenta konsumenta
- przyznają kontrahentowi konsumenta uprawnienia do dokonywania wiążącej interpretacji umowy
- uprawniają kontrahenta konsumenta do jednostronnej zmiany umowy bez ważnej przyczyny wskazanej w tej umowie
Źródło: UOKiK
