Uwaga maturzyści! Po tych studiach od razu zarobicie 16 tys. zł! Jak to możliwe?

Jak wyjaśnia forsal.pl, do oceny sytuacji ekonomicznej absolwentów w ramach ELA używa względnego wskaźnika zarobków (WWZ), który określa relację średnich zarobków absolwentów danego kierunku do średnich zarobków w ich powiatach zamieszkania. A zatem absolwenci, których kierunków studiów mogą liczyć na najwyższe zarobki?

Informatycy rządzą
Nie jest zaskoczeniem, że najwyższe zarobki zapewniają kierunki ścisłe i obszar nauk technicznych. Choć prym wiedzie tu kierunek „analiza danych – big data” prowadzony przez Szkołę Główną Handlową w Warszawie, to zdecydowaną większość w czołówce kierunków o najwyższych zarobkach stanowią kierunki ściśle związane z informatyką. Na przykład osoby, które ukończyły informatykę analityczną na Uniwersytecie Jagiellońskim, mogą liczyć na zarobki ponad dwukrotnie przekraczające średnią zarobków w miejscach w których mieszkają (zarabiają średnio niemal 10 200 zł).

Na rekordowe zarobki zapewnia kierunek informatyk analityczny z doświadczeniem po Uniwersytecie Jagiellońskim - 16 tys. zł. Ogółem średnia zarobków osób z tą specjalnością ponad dwukrotnie przekracza średnią zarobków w miejscach, w których mieszkają. Przeciętnie zarabiają oni niemal 10,2 tys. zł. Mediana zarobków absolwentów studiów technicznych była na poziomie 3140 zł, a nauk ścisłych 2875 zł. W top 30 kierunków znalazły się również filologie – niderlandystyka oraz germanistyka.

i

Artyści, lekarze i leśnicy 
Na drugim biegunie rynku pracy są absolwenci kierunków związanych ze sztuką. Ich średnie zarobki wyniosły jedynie 1662 zł brutto miesięcznie. Na kolejnym miejscu ze względu na najniższe płace po szkole znaleźli się byli uczniowie nauk przyrodniczych (1841 zł), na trzecim nauk rolniczych, leśnych i weterynaryjnych (1881), a na czwartym nauk społecznych (1994 zł) - zauważa forsal.pl.

Z danych ELA wynika, że najdłuższej poszukują pracy absolwenci uczelni w obszarach rolniczych, leśnych i weterynaryjnych. Przecięty czas poszukiwania pierwszej pracy na etacie leśnika czy lekarza weterynarii to 4,7 miesiąca.

Źródło: forsal.pl