W Polsce istnieje "Stowarzyszenie osób poszkodowanych przez spółki grupy Volkswagen AG", które wynajęło kancelarię prawną do prowadzenia sprawy w ich imieniu. Do pozwu zbiorowego można dołączać do połowy lipca. Na razie zdecydowało się na to 600 osób. Kolejni mogą dołączać na stronie StopVW.pl.
Przeczytaj: Koncern Volkswagena się zmienia. Poznaj strategię
Formalnie producent może usunąć usterkę, naprawiając to na własny koszt, ale akurat w tym przypadku naprawa zmieni parametry samochodu na gorsze. Wedle Konrada Kacprzaka, mecenasa stowarzyszenia, zmieni się moc silnika, zmniejszy przyspieszenie, a nawet może zwiększyć się zużycie paliwa. To jak najbardziej podstawy do ubiegania się o odszkodowanie.
Tymczasem w USA Volkswagen przeznaczył 14,7 miliardów dolarów na: wykup i naprawa aut, odszkodowania i kary. Wedle postanowienia sądu w San Francisco poza naprawą bądź zwrotem pieniędzy za auta, VW ma wpłacić 2,7 miliardy dolarów na fundusz wspierający projekty chroniące środowisko i 2 miliardy na infrastrukturę redukujące emisję. Na odszkodowania liczą też inwestorzy giełdowi, posiadający walory koncernu.
źródło: Polskie Radio.