pensja, wypłata, portfel, pieniądze, gotówka

i

Autor: NORMA/REPORTER

W 2015 r. rosły wynagrodzenia tych, którzy i tak nieźle zarabiają

2016-04-05 17:17

Mężczyźni pracujacy na stanowiskach kierownika lub specjalisty w zagranicznej firmie, mieszkający w jednym z trzech województw: dolnośląskim, małopolskim ewentualnie mazowieckim. Do tego dobrze zarabiający. W ubiegłym roku właśnie takie osoby najczęściej dostawały podwyżki – wynika z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń realizowanego przez firmę Sedlak&Sedlak.

Uczestników badania pytano, jak zmieniały się ich wynagrodzenia w 2015 r. Zdaniem 44 proc. badanych ich pensje nie zmieniły się w porównaniu z 2014 r.  Kolejne 42 proc. zadeklarowało, że ich zarobki w 2015 były wyższe niż w roku ubiegłym. Niecałe 10 proc. stwierdziło, że ich wynagrodzenia zmniejszyły się w tym czasie.

Okazuje się, że najczęściej o podwyżkach mówili specjaliści i kierownicy – blisko 45 proc. z nich stwierdziło, że ich wynagrodzenia wzrosły. W grupie osób na stanowiskach dyrektorskich oraz szeregowych tego zdania było odpowiednio 42,3 proc. i 33,8 proc. Wśród pracowników szeregowych zaobserwowano też największy odsetek pracowników deklarujących spadek wynagrodzenia w 2015 roku w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Jak podkreślają autorzy opracowania podsumowującego Ogólnopolskie Badanie  Wynagrodzeń, zgromadzopne dane pokazują, że osoby, których wynagrodzenia wzrosły w 2015 roku, zarabiały na ogół więcej niż te, które otrzymywały tyle samo i mniej.

Największy odsetek osób deklarujących wzrost wynagrodzeń dotyczył województw: dolnośląskiego, małopolskiego i mazowieckiego. W tych rejonach Polski ponad 43 proc. respondentów stwierdziło, że ich pensje zwiększyły się. Najrzadziej o mniejszych zarobkach mówili pracownicy z: świętokrzyskiego, warmińsko-mazurskiego i podlaskiego.

Różnice zanotowano również między płciami. O wzroście wynagrodzeń mówiło 44,1 proc. mężczyzn uczestniczacych w badaniu oraz 39,4 proc. kobiet. Kolejnym elementem różnicującym praconików okazło się to, czy dana osoba pracowała w firmie zagranicznej czy z przewagą polskiego kapitału. W pierwszym przypadku o podwyżkach w 2015 r. mówiła ponad połowa uczestników badania. W drugim – tylko 36,4 proc.

– Warto też kolejny raz zwrócić uwagę na fakt, że osoby których wynagrodzenia wzrosły w 2015 roku, zarabiały więcej niż te, które otrzymywały tyle samo i mniej. Ta prawidłowość dotyczyła zarówno firm zagranicznych, jak i polskich – podkreślają autorzy opracownia.

Czytaj również: Polak zarabia mniej niż Niemiec na zasiłku. Nasz średni dochód to 1300 zł

Informacje o badaniu:
W 2015 roku w badaniu wynagrodzeń uczestniczyło 161 224 osób (28,3 proc. więcej niż w 2014 roku). Ze względów metodologicznych w obliczeniach końcowych uwzględnione zostały dane 143 010 respondentów. 63,3 proc. uczestników badania ma nie więcej niż 35 lat, 68 proc. mieszka w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, 69,2 proc. ma wykształcenie wyższe, 45,2 proc. pracuje w wielkich lub dużych przedsiębiorstwach, zaś 79,1 proc. w firmach prywatnych.

Zobacz także: 57 zł za godzinę. Już niedługo tyle może wynosić płaca minimalna w USA

Ze względu na nielosowy charakter próby, wyniki przekrojowe (dla województw, branż, szczebli) należy traktować jako orientacyjne. Opisują one jedynie konkretną badaną próbę. Porównując wyniki z poszczególnych edycji OBW prosimy pamiętać, iż brały w nich udział inne osoby. W 2015 r. niektóre dane ogólne, takie jak mediana dla całego badania oraz mediany dla części branż, są niższe niż w 2014 r. Wynika to faktu, iż w edycji 2015 wzięło udział więcej osób zatrudnionych na stanowiskach szeregowych oraz więcej osób z małych miejscowości.

Źródło: Sedlak&Sedlak, wynagrodzenia.pl, oprac. MK

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze