- Chcielibyśmy dostosować pomoc frankowiczom do indywidualnych przypadków, niczym garnitur szyty na miarę – deklaruje prezes UOKiK-u Marek Niechciał w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Jak miałoby wyglądać takie rozwiązanie? Urząd podpisałby z każdym zainteresowanym bankiem porozumienie, które pozwoliłoby traktować zadłużonego w szwajcarskiej walucie indywidualnie. Zdaniem UOKiK-u to rozwiązanie bardziej sprawiedliwe dla kredytobiorców niż proponowane zapisy ustawowe. Skala pomocy miałaby zależeć od kursu, po którym frankowicz zaciągnął kredyt.
ZOBACZ TEŻ: Beata Szydło rozwiewa nadzieje frankowiczów
- Wchodziłoby w grę przewalutowanie całości lub części zobowiązania po indywidualnie wyliczonym dla niego kursie. Myślimy też o ustaleniu górnego limitu, powyżej którego zadłużenie nie mogłoby już wzrosnąć – tłumaczy Niechciał. Jego zdaniem takie podejście pozwoli uniknąć uprzywilejowania grupy frankowiczów w stosunku do osób posiadających kredyty w złotówkach. Jak odnoszą się do pomysłu same banki? Tego nie wiadomo. PKO BP odmówiło komentarza, a mBank stwierdził, że nie odnosi się do projektów, „dopóki nie staną się obowiązującym prawem”.
Źródło: tvn24bis.pl
Ważna propozycja UOKiK ws. frankowiczów. Banki nie chcą jej komentować!
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wysunął ciekawą (może nawet rewolucyjną?) propozycję pomocy kredytobiorcom frankowym. Chce, by każdy przypadek był traktowany indywidualnie. Miałoby to zagwarantować porozumienie podpisane z bankami. Sęk w tym, że instytucje te nawet nie chcą komentować nowej propozycji!