Wrześniowa prognoza ekonomistów: szybsze tempo wzrostu cen żywności i paliw
Specjaliści PIE spodziewają się, że "we wrześniu inflacja wzrośnie ponad 4,5 proc.". Ich zdaniem odmrożenie cen energii oraz wzrost cen usług wciąż będą podwyższać inflację. "Zobaczymy też szybsze tempo wzrostu cen żywności i paliw. W przypadku cen towarów przemysłowych zmiany będą raczej umiarkowane" - zapowiedzieli ekonomiści. Dodali, że tendencje widoczne w Polsce powinny być zbliżone do pozostałych państw Unii Europejskiej.
Ekonomiści PIE prognozują też, że na koniec roku inflacja dalej będzie zbliżona do 4,5 proc. Powołując się na indeksy PPI wskazali, że koszty produkcji przestają maleć w większości państw UE, co przyczyni się do wzrostu cen towarów przemysłowych. Czynnikiem proinflacyjnym - ich zdaniem - będzie również wzrost cen surowców energetycznych - analitycy wskazują, że ceny ropy naftowej i gazu mogą wzrosnąć do końca roku o 5-7 proc., co bezpośrednio wpłynie na koszty transportu i produkcji.
Piechociński: Powódź nasili tendencje inflacyjne, wpłynie na wzrost cen żywności
- Dolnośląskie, które mocno ucierpiało w powodzi, wprawdzie nie jest mleczną potęgą, ale na tych terenach mamy produkcję mleka (…) Jestem przekonany, że wszystko przełoży się na wyższe ceny w sklepach. To realny scenariusz na ostatnie miesiące tego roku i pierwszą połowę 2025 r. (…) W kolejnych miesiącach będziemy mieli powrót do większej inflacji, niż dotąd się spodziewaliśmy – prognozuje w wypowiedzi dla fakt.pl Janusz Piechociński. - Podkreślmy, że Polska weszła w strefę nadmiernego deficytu. Wydatki na uzbrojenie i utrzymanie armii wzrosły do poziomów rekordowych od II wojny światowej - dodaje były wicepremier i minister gospodarki w rządzie Donalda Tuska.
Listen to "Teresa Maria Godlewska. Nauczycielki życia" on Spreaker.