Prace mają zakończyć się 28 kwietnia. Miesiąc ten na roboty został wybrany nieprzypadkowo – z jednej strony pogoda powinna być już dobra, a jednocześnie trochę czasu zostanie jeszcze do rozpoczęcia sezonu wakacyjnych lotów, kiedy ruch na lotnisku jest wzmożony.
ZOBACZ TEŻ: Czy Lotnisko Chopina zostanie zamknięte?
Linie lotnicze, które korzystają z warszawskiego lotniska, zostały już uprzedzone o możliwych utrudnieniach przez władze portu. Założenie jest takie, że na inne lotniska (Modlin, Łódź i Radom) będą przekierowywane wyłącznie niezgłoszone wcześniej operacje lotnicze. Na Okęciu ruch powinien odbywać się normalnie, ale należy liczyć się z tym, że wydłużą się przerwy między startami i lądowaniami maszyn, jako że do dyspozycji będzie tylko jeden pas.
ZOBACZ TEŻ: Rekordowy rok dla lotniska w Warszawie
W związku z tym wzmożony ruch lotniczy zauważą nad swoimi głowami mieszkańcy Ursynowa, którzy będą musieli pogodzić się z hałasem. Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, w najbliższych dniach ma ruszyć kampania informacyjna skierowana do zamieszkujących ten rejon stolicy. Z czego wynikają prace na pasie Lotniska Chopina? Po remoncie ma on spełniać dodatkowe wymogi unijne w kwestii bezpieczeństwa starów i lądowań podczas deszczu.
Źródło: wiadomosci.dziennik.pl
Wielka przebudowa pasa na Lotnisku Chopina. Będą utrudnienia
Stołeczne Lotnisko Chopina 1 kwietnia rusza z remontem jednego z pasów startowych. Choć władze obiektu zapewniają, że zrobią wszystko, aby pasażerowie prac nie odczuli, i tak należy się szykować na utrudnienia. Nieciekawy miesiąc czeka szczególnie mieszkańców Ursynowa, nad głowami których latać będą przekierowywane na drugi pas samoloty.