Wiele osób z zakupami czeka właśnie do styczniowych wyprzedaży. Możemy kupić wtedy ubrania, obuwie czy dodatki w wyjątkowo atrakcyjnych cenach. Należy pamiętać aby jednak zbytnio nie ulegać zakupowemu szaleństwu i nie wrócić do domu z stertą niepotrzebnych nam rzeczy i pustym portfelem. Jednym z najlepszym rozwiązań aby nie ulegać niepotrzebnym pokusom jest robienie listy zakupów. Wypiszmy w domu co jest nam potrzebne i na jakie produkty chcemy polować podczas wyprzedaży. Unikniemy w ten sposób niepotrzebnego błądzenia i szukania na siłę.
Pamiętajmy także, że sklepy podczas wyprzedaży także stosują swoje sztuczki. Wiele przecenionych produktów, które nie został sprzedane wcześniej, jest eksponowanych w jak najbardziej widocznych miejscach, tak aby przyciągały one wzrok kupujących. Podczas wyprzedaży nie powinniśmy ulegać jednorazowym pokusom, wybierajmy produkty dobre jakościowo i takie, które będą nam pasować do innych rzeczy.
Przed dokonaniem zakupu przemyślmy go. Niestety, wiele sklepów nadal praktykuje zwyczaj podnoszenie cen przed wyprzedażami, aby potem je obniżyć. W efekcie czego cena po rabacie wcale nie jest atrakcyjniejsza. Sprawdzajmy zatem, w miarę naszych możliwości, ile kosztowały upatrzone przez nas towary przed upustem.
W Polsce tradycja wyprzedaży nie jest jeszcze tak silna jak na przykład podczas amerykańskiego „Black Friday”, wobec czego wiele sklepów nie decyduje się na rabaty obejmujące cały asortyment. Często przecenione są stare, wybrakowane już kolekcje,
Prawo nakłada na sprzedawców wiele obowiązków względem konsumentów, nawet podczas sezonowych wyprzedaży. Pamiętajmy, że reklamować możemy każdy zakupiony produkt, nawet ten z przeceny. Za takie zgłoszenie mamy 24 miesiące od daty zakupy, a sprzedawca ma obowiązek odpowiedzieć na naszą reklamację w ciągu 14 dni. Jeśli takowej nie otrzymamy, oznacza to, że reklamacja została przyjęta.
Wiele sklepów oferuje także możliwość zwrotu towaru. Należy jednak pamiętać, że w przypadku sklepów stacjonarnych decyzję o przyjmowaniu zwrotów podejmuje sprzedawca. Prawnie nie ma takiego obowiązku. Inaczej jest w przypadku sklepów internetowych, tam na odstąpienie od zakupu mamy 14 dni. Co ciekawe niektóre sklepy online wydłużają ten okres. Pamiętajmy, że zwracany towar nie powinien nosić śladów użytkowania, być ubrudzony, a metki nie powinny być oderwane.