Ceny prądu windują ceny towarów i usług. Kiedy inflacja wyhamuje?
Ceny dóbr i usług konsumpcyjnych były w sierpniu 2024 r. średnio o 0,1 proc. wyższe niż w lipcu, a to oznacza podwyżki na poziomie 4,3 proc. w porównaniu z sierpniem 2023 r. Za wzrost inflacji głównie odpowiadają ceny prądu, które rok do roku wzrosły o 9 proc. Kolejną pozycją, która znacznie zdrożały były usługi, które są urosły rok do roku o 6 proc. Same usługi świadczone przez banki i inne instytucje wzrosły w sierpniu o 12,4 proc. rdr.
Jak podaje GUS w komunikacie, "w sierpniu w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 0,3 proc.), rekreacji i kultury (o 0,5 proc.) oraz restauracji i hoteli (o 0,4 proc.), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,08 pkt. proc., 0,03 pkt. proc. i 0,02 pkt. proc." - napisano.
Z kolei niższe ceny w zakresie m.in. odzieży i obuwia (o 1,3 proc.), żywności (o 0,1 proc.) oraz transportu (o 0,2 proc.) obniżyły wskaźnik odpowiednio o 0,05 pkt. proc., 0,03 pkt. proc. i 0,02 pkt. proc.
"Spodziewamy się, że we wrześniu inflacja wzrośnie ponad 4.5 proc. Odmrożenie cen energii oraz wzrost cen usług będą wciąż podwyższać wskaźnik cen.W sierpniu usługi wzrosły średnio o 6.2 proc. W przypadku cen towarów przemysłowych zmiany będą raczej umiarkowane. Tendencje widoczne w Polsce powinny być zbliżone do pozostałych państw UE" - informują analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Według analityków, utrzymywanie się inflacji powyżej celu NBP (2,5/3 proc) wynika przede wszystkim z presji płacowej oraz uporczywego wzrostu cen usług. Jak prognozują, "podwyższona inflacja prawdopodobnie będzie utrzymywać się w przedziale 4-5 proc. do końca roku, a jej szczyt, zbliżony do 6 proc., przewidujemy na I kwartał 2025 roku".
Polecany artykuł: