Powódź w Polsce. Miliard złotych na powodzian
Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej poinformował, że każdy poszkodowany otrzyma w sumie 10 tys. zł pomocy doraźnej, na bieżące potrzeby. Dalej jak wyliczał Tusk, na odbudowę, remont domu mieszkalnego będzie można otrzymać do 200 tys. zł zapomogi. Z kolei na rewitalizację budynków gospodarczych pomoc rządowa wyniesie do 100 tys. zł. Wnioski mają być szybko procedowane, tak aby poszkodowani mogli jak najszybciej otrzymać najpotrzebniejszą pomoc.
Jak zapowiedział oprócz tego przygotowany jest "cały katalog narzędzi pomocy dla powodzian". Według Tuska, rząd zapewnił rezerwę w wysokości 1 mld zł na potrzeby miejsc i ludzi poszkodowanych powodzią.
Jak zapewnił pieniędzy nie zabraknie. Jednocześnie dodał, że "wyciągniemy z UE co się da. Jak sądzę mamy dobre narzędzia perswazji - stwierdził premier i zapowiedział, że "z grupą państw będzie nam łatwiej dochodzić ewentualnych funduszy EU i pomoc związaną z klęskami żywiołowymi".
Dzisiaj (16.09) rząd zadecydował również o wprowadzeniu stanu klęski żywiołowej na terenach zalanych na 30 dni.
To oznacza, że w czasie obowiązywania stanu klęski żywiołowej dopuszcza się stosowanie ograniczeń wolności i praw człowieka i obywatela:
- obowiązku opróżnienia lub zabezpieczenia lokali mieszkalnych bądź innych pomieszczeń;
- nakazu ewakuacji w ustalonym czasie z określonych miejsc, obszarów i obiektów;
- nakazu lub zakazu przebywania w określonych miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach, a także
- nakazu lub zakazu określonego sposobu przemieszczania się.
"We Wrocławiu będziemy podawać szczegółowe dane, ponieważ w ostatniej chwili trzeba było jeden z powiatów, powiat lwówecki, dołożyć do listy powiatów objętych stanem klęski żywiołowej. Będziemy w trybie obiegowym - bo to wymaga decyzji całego rządu - natychmiast reagować, kiedy jakaś kolejna gmina lub powiat będą wymagały takiego specjalnego rozstrzygnięcia" - zapewnił szef rządu.
W środę (18.09) spodziewana jest kulminacyjna fala powodziowa na Odrze.