Sytuacja wydaje się kuriozalna. Fundusze dla rodziców są, ale pieniędzy z budżetu państwa na realizację wypłat 500+ już zabrakło. Chodzi o urzędy marszałkowskie, które sprawdzają czy Polacy wnioskujący o świadczenie, nie pobierają podobnych za granicą. Jeśli jednak urzędnicy nie mają pieniędzy, aby móc to zrobić, to nie mogą wydać decyzji o wypłatach.
Zobacz również: 500+: Ogromne opóźnienia w wypłatach. gdzie czeka się najdłużej?
Tylko w tym roku w samej Małopolsce sprawa dotyczy 12 tys. osób.
- Marszałek zwracał się do wojewody o zabezpieczenie tych pieniędzy w lutym, czyli jeszcze zanim program wystartował. Później samorząd małopolski kontaktował się z ministerstwem rodziny, pracy i polityki społecznej, ale nie otrzymał dotacji na ten cel - zaznacza w "Radiu Kraków" Agnieszka Grybel-Szuber, rzecznik prasowy marszałka województwa.
Marszałek województwa Jacek Krupa grozi wojewodzie procesem sądowym. - Ta decyzja oznacza, że program 500+ będzie realizowany kosztem innych świadczeń rodzinnych, a samorząd województwa nie dostanie na ten cel ani złotówki – mówi marszałek. - Uważam, że to skandaliczna i nieodpowiedzialna decyzja - dodał Krupa.
Źródło: Radio Kraków/Gazeta Krakowska