Według informacji przekazanych przez źródło "Fakt", resort spraw wewnętrznych zgłosił wniosek o zwiększenie Funduszu Kościelnego, aby sprostać rosnącym potrzebom w zakresie emerytur dla duchowieństwa. Zgodnie z tymi doniesieniami, wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę wygeneruje dodatkowe obciążenia finansowe wynoszące aż 41 milionów 18 tysięcy złotych.
Dwa oblicza składek społecznych dla duchowieństwa
Warto zaznaczyć, że duchowni, którzy osiągnęli wiek emerytalny, mają możliwość ubiegania się o świadczenia emerytalne z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jednakże sposób, w jaki odprowadzają składki, zależy od rodzaju swojej działalności duszpasterskiej. Ci, którzy pracują w szkołach, kuriach czy jako kapelani wojskowi, opłacają składki podobnie jak zwykli pracownicy.
Wyzwanie dla duchownych wyłącznie duszpasterskich
Dla duchownych, którzy wykonują wyłącznie działalność duszpasterską, sytuacja jest inna. Odprowadzają oni jedynie 20 procent składek ZUS, a pozostałe 80 procent finansowane jest z Funduszu Kościelnego. Warto zaznaczyć, że podstawą obliczenia tych składek jest kwota minimalnego wynagrodzenia. Po waloryzacji, duchowny, który nie podjął żadnej innej pracy, a jedynie korzysta ze wsparcia Funduszu Kościelnego, otrzyma 1 588 złotych brutto.