PKP

i

Autor: Andrzej Lange PKP

Z Polski może zniknąć blisko 450 km linii kolejowych. Powód? Brak pieniędzy na remonty

2016-04-01 19:55

PKP Polskie Linie Kolejowe chce uniknąć rozbiórki rodzimej sieci kolejowej. Taka ewentualność to ostateczność, ale trasy pociągów mogą drastycznie się skurczyć, jeżeli nie uda się pozyskać środków finansowych na ich modernizację.

Polskie pociągi jeżdżą wolno, ponieważ nie posiadamy odpowiedniej infrastruktury. Sieć kolejowa wymaga gruntownej modernizacji. Poprawę jakości połączeń widać na trasach krajowych. To na nich są realizowane największe przedsięwzięcia w zakresie budowy i modernizacji. Natomiast za utrzymanie lokalnych odcinków dróg kolejowych odpowiadają samorządy. A te rzadko kiedy stać na inwestycje. W tym przypadku remonty umożliwiają głównie dotacje unijne i wkład własny PKP PLK.

Przeczytaj również: PKP PLK z nowym prezesem

W całej Polsce istnieją tysiące tzw. wąskich gardeł – odcinków, na których ruch pociągów jest ograniczany do 20 – 40 km/h ze względów bezpieczeństwa. Degradacja torów kolejowych w tych miejscach nie pozwala na szybsze przejazdy.

W 1990 r. w Polsce mieliśmy 26 tys. km dróg kolejowych, w 2000 r. były to już tylko 22. tys., a w 2016 sieć dróg kolejowych liczy zaledwie 18,5 tys. km – wynika z danych KE i PLK. Z mapy Polski mogą zniknąć 443 kilometry linii kolejowych. Spośród 33 zagrożonych odcinków większość znajduje się na Dolnym Śląsku. Powody do obaw mają również inne województwa: wielkopolskie, kujawsko-pomorskie, pomorskie, warmińsko-mazurskie i śląskie.

Źródło: wyborcza.biz

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze