Główny cel ustawy to uszczelnienie obowiązujących przepisów tak, aby sklepy nie wykorzystywały np. casusu placówki pocztowej do obchodzenia zakazu. Senat przesłał w sumie do Komisji 7 poprawek.
Poparcia nie znalazła propozycja Senatu dotycząca rozszerzenia katalog osób uprawnionych, z których nieodpłatnej pomocy w niehandlowe niedziele będzie mógł korzystać przedsiębiorca, o osoby we wspólnym pożyciu. Nowela wskazuje w tym punkcie na małżonków, dzieci, rodziców, macochy lub ojczymów, jak również rodzeństwo, wnuki i dziadków.
ZOBACZ: Popularne lody wycofane ze sprzedaży. Lepiej ich nie jedzcie
Komisja nie zgodziła się również, żeby oprócz członków rodziny właściciela w niedzielę mogli pracować uczniowie i studenci do 26. roku życia czy emeryci i renciści.
Sklepy świadczące usługi pocztowe będą musiały wykazywać konkretne przychody z tego rodzaju działalności. Nie wystarczy już sama możliwość przyjmowania paczek. Komisja poparła za to obniżenie z 50 do 40 proc. progu z działalności pocztowej w pozostałych przychodach ze sprzedaży danego sklepu.
Zakaz nie obejmuje m.in. działalności pocztowej, a ponadto nie obowiązuje w: cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach. Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi od 1000 zł do 100 tys. zł kary, a przy uporczywym łamaniu ustawy – kara ograniczenia wolności.