Ingvar Kamprad zmarł w wieku 91 lat (na emeryturę przeszedł w wieku 87 lat). Miał czwórkę dzieci. Założyciel IKEA mimo swojego bogactwa (jego majątek wycenia się na 3,5 mld dolarów) bardzo cenił sobie minimalizm. Nie był rozrzutny i identyfikował się ze swoimi klientami. Pewnego razu miał powiedzieć, że mógłby sobie pozwolić na latanie pierwszą klasą, ale klienta IKEA na to nie stać.
Zobacz: W Biedronce ruszył festiwal płyt winylowych
Ingvar Kamprad rozpoczął swoją przygodę z biznesem jako nastolatek, kiedy to zajął się sprzedażą zapałek. Najwyraźniej handel mu się spodobał, bo systematycznie poszerzał asortyment, aż do rychłego otwarcia sklepu IKEA w 1943 roku w Smalandii. Siedemnastolatek mógł uruchomić swój sklepik, bo otrzymał od ojca pieniądze za dobre wyniki w nauce. Na początku w sklepie można było kupić pióra, ramki, portfele, drobne meble, ale i pończochy oraz biżuterię. Słowem – mydło i powidło. Ingvar Kamprad swoją firmę nazwał IKEA od pierwszych liter swojego imienia i nazwiska, oraz nazw rodzinnej farmy Elmtaryd i wioski Agunnaryd.
Po czterech latach działalności sklep się powiększył, a sam młody właściciel postanowił skoncentrować się na sprzedaży mebli. Jednak dopiero w 1958 otworzył swój pierwszy salon z meblami, w którym to pojawiły się ekspozycje zaaranżowanych wnętrz poszczególnych pokoi. Taka forma prezentowania towarów kontynuowana jest do dziś.
Polecane: Zakaz handlu w niedzielę - harmonogram zamykania sklepów
Oczywiście jak to w biznesie, działalność Ingvara nie podobała się konkurentom. Szybko doszło do bojkotu dostawców materiałów. Jednak w 1960 roku IKEA nawiązała współpracę z fabryką w Radomsku i tam wznowiono produkcję. Warto podkreślić, że Polska jest drugim po Chinach największym producentem mebli sprzedawanych w sklepach IKEA na świecie.
Obecnie firma jest światowym liderem w produkcji mebli i nadal jest prowadzona przez rodzinę Kampradów.
Źródło: skandynawia.net.pl