Od sprzątaczki do pracy marzeń
Bernadeta do Szwajcarii przyjechała z Hiszpanii. Jak mówi w rozmowie z onet.pl – początki były trudne. Nie znała języka, ale pracodawca zaoferował zakwaterowanie oraz pomógł z uzyskać pozwolenia na pobyt. Ofertę pracy znalazła w internecie. Przez pierwsze zarabiała mało, nie była w stanie coś odłożyć - 19 franków szwajcarskich (ok. 89 zł) na rękę, były to zarobki są na niższym szczeblu wszystkich możliwych w Szwajcarii. Po zrezygnowaniu z pracy sprzątaczki Polka była na bezrobociu. W kolejnych latach wiele razy zmieniała pracę, zaczęła intensywnie uczyć się niemieckiego oraz angielskiego. Pracowała w działach rekrutacji, w finansach, w HR. Obecnie pracuje w amerykańskiej firmie High Tech, jako Regional HR Representative i jest odpowiedzialna za filię w Szwajcarii.
Ile zarabia się w Szwajcarii?
W Szwajcarii nie ma płacy minimalnej dla całego kraju, choć ostatnimi czasy wiele kantonów wprowadziło minimalne stawki godzinowe, które oscylują w okolicach 20-22 franków szwajcarskich (1 frank = 4,70 zł). Zarobki będą różnić się w zależności od wykonywanego zawodu, stażu pracy oraz lokalizacji. Najlepiej zarabia się w Zurychu i Genewie. Jako osoba sprzątająca hotele i biura Bernadeta zarabiała od 2500 do 3800 brutto (ok. 11 tys. zł do ok. 17 tys. zł), oczywiście w zależności od ilości pracy w danym miesiącu. Taka pensja jest zdecydowanie jedną z niższych w tym kraju.
Koszty życia w Szwajcarii
W Szwajcarii drogie są usługi, transport publiczny, czynsz za mieszkanie, ubezpieczenie zdrowotne, opieka nad dziećmi (żłobki), rozrywka, jedzenie na mieście, siłownie, mandaty. Ubezpieczenie zdrowotne w Szwajcarii jest prywatne, czyli musimy sobie je opłacić sami. Wysokość składki miesięcznej zależeć będzie od rodzaju ubezpieczenia, wieku, kantonu, w którym mieszkamy oraz od wysokości franczyzy, czyli rocznego wkładu własnego. Będą to koszty rzędu 200-450 franków szwajcarskich miesięcznie (940 – 2115 zł).
Szwajcaria - ceny w marketach
Najtańsze sieci handlowe to Lidl, Denner i Aldi. Więcej zapłacimy w Globusie, Manorze, Coopie i Migrosie. Przykładowe ceny kilku produktów ze sklepu Denner:
* Chleb — od 1,40 (6,50 zł) do 3,50 franków (16,20 zł),
* Masło 250 g – 3,30 franków (15 zł),
* Butelka wody – od 60 centymów (2,80 zł) do 1,50 franków (7 zł),
* Makaron – od 1,50 (7 zł) – 3,60 franków (17 zł),
* Ziemniaki/ 2,5 kg – 3,40 franków (15,70 zł),
* Ryż/ kg – 2 franki (9,30 zł),
* Pomidory/ kg – 3,35 franków (15,50 zł),
* Litr mleka – 1,55 franka (7,20 zł),
* Papryka czerwona/ kg — 6 franków (28 zł), żółta 7 franków (32,50 zł),
* Jaja/ 10 sztuk – 4 franki (18,50 zł).
Zasiłek dla bezrobotnych w Szwajcarii
Szwajcaria nie jest krajem, w którym można żyć z zasiłków w myśl zasady „Kto nie pracuje, ten nie je”. Państwo zapewnia pewną pomoc, jednak tylko na pokrycie minimum egzystencjalnego i działa ona na zasadzie pożyczki, a biorąc pod uwagę fakt, że koszty życia w Szwajcarii są wysokie, zwyczajnie się to nie opłaca. Ubezpieczenie na wypadek bezrobocia działa w sytuacji, kiedy osoba przepracowała w Szwajcarii min. 12 miesięcy w przeciągu ostatnich dwóch lat. Wtedy w zależności od wykonywanej pracy oraz tego, czy ma się dzieci, dostaje się odpowiednio 70 proc. lub 80 proc. wysokości poprzedniego wynagrodzenia. Będąc na bezrobociu, trzeba bardzo aktywnie szukać pracy, z czego jest się rozliczanym.