- Jesteśmy gotowi wydawać takie certyfikaty już dziś. Mamy bazę osób zaszczepionych z unikalnym kodem QR, a więc takim, którego nie można podrobić. Ale sens tego pomysłu tkwi w możliwościach wszystkich krajów unijnych. Czekamy na rozporządzenia Komisji Europejskiej – mówi, cytowany przez "Rz" wysokiej rangi urzędnik z kancelarii premiera.
Dziennik zauważa, że kraje UE chcą wprowadzić "paszport covidowy" dla swoich obywateli przed wakacjami, by umożliwić swobodniejsze podróżowanie osób zdrowych.
- Na szybkim stworzeniu takiego dokumentu zależy przede wszystkim tym krajom, w których turystyka stanowi ważną gałąź gospodarki. To głównie Grecja, Włochy, Hiszpania, Chorwacja, Bułgaria czy Turcja. Z „paszportem covidowym” są wiązane znacznie większe nadzieje niż tylko swobodne podróżowanie. Tak jak w Izraelu czy Nowym Jorku również w Polsce taki dokument mógłby otwierać zaszczepionym wejścia do kin, teatru, na stadiony, co miałoby ogromne znaczenie dla funkcjonowania społeczeństwa i ożywienia gospodarki - wyjaśnia gazeta.
Przypomina też wypowiedź premiera Mateusza Morawieckiego, który zapytany, kiedy będziemy mogli swobodnie podróżować po Europie z takim certyfikatem, przyznał, że "rozmowy na poziomie UE prowadzone są na etapie wstępnym", a problemem jest dostępność szczepień.
Według dziennika dyskusje na temat szczegółów od wielu miesięcy toczą się na forum grupy roboczej Rady UE. "Główne zasady są już znane – certyfikat będą dostawać osoby, które przechorowały Covid-19, są zaszczepione podwójną dawką szczepionki lub mają negatywny wynik testu. Nie będą one m.in. musiały odbywać kwarantanny, która obecnie paraliżuje podróżowanie" - twierdzi gazeta.
Według niej paszport będzie miał formę cyfrową. Ponadto "UE stworzy jednolitą infrastrukturę, a poszczególne państwa zdecydują, jakie dane o swoich obywatelach będą udostępniać".
SPRAWDŹ: Nowy Ład: Kwota wolna od podatku podniesiona do 30 tys. zł. Sprawdź czy skorzystasz
Ministerstwo Zdrowia poinformowało dziennikarzy "Rz", że "Polska bierze aktywny udział w procesie, który zakłada wprowadzenie i uruchomienie do 25 czerwca 2021 systemu wzajemnie uznawanych zaświadczeń cyfrowych".
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nie popiera wprowadzenia paszportów szczepionkowych jako warunku podróżowania - poinformowałarzeczniczka WHO Margaret Harris. Uzasadniła, że nie jest jasne, czy szczepienia zapobiegają transmisji koronawirusa, a paszporty mogą być dyskryminujące.
- Jako WHO, na tym etapie nie chcielibyśmy, by paszport szczepionkowy był wymagany przy wjeździe lub wyjeździe, ponieważ na razie nie jesteśmy pewni, czy szczepionka zapobiega transmisji (koronawirusa) - powiedziała Harris na konferencji prasowej.
Jak oświadczyła Harris, WHO spodziewa się, że do końca kwietnia zostanie ukończony proces oceny szczepionek chińskich firm Sinopharm i Sinovac, który może doprowadzić do wpisania ich na prowadzoną przez Organizację listę preparatów dopuszczonych do użycia w sytuacjach awaryjnych. Bez podawania dalszych szczegółów Harris zaznaczyła, że w tej sprawie WHO "potrzebuje więcej danych".