Ogórki królem drożyzny
Coraz więcej płacimy za codzienne zakupy. W zastraszającym tempie drożeje coraz więcej produktów. Do niedawna królem drożyzny było masło, które jeszcze w sierpniu kosztowało średnio 6,17 zł, a teraz nawet 9 - 10 zł. Teraz klienci zwracają uwagę na rosnące ceny ogórków. Na rynkach hurtowych, jak np. w Broniszach, za kilogram ogórków gruntowych płaci się 11 zł. Dla porównania w zeszłym roku kosztowały 9 zł za kg. Nieco tańsze są ogórki spod osłon oraz pochodzące z importu.
– Nasz krajowy ogórek w najbliższych miesiącach nie będzie tańszy niż te 5-6 zł za kg w hurcie. Wszystko ze względu na wysokie koszty uprawy pod osłonami — ogrzewanie i doświetlanie. Każdy zdaje sobie sprawę z tego, jak wysokie obecnie są ceny energii – mówi "Faktowi" Maciej Kmera z rynku hurtowego w Broniszach.
Jednak w sklepach już teraz płacimy dużo więcej. W jednym z warszawskich sklepów osiedlowych za ogórka gruntowego trzeba zapłacić prawie 18 zł za kilogram. Na straganach można znaleźć nieco tańsze, ok. 12 zł/kg.
Drożeją też ogórki kiszone
Ogórki kiszone to idealny dodatek do jesiennego obiadu, zup czy sałatek. Wiele osób robi kisi ogórki samodzielnie, a ci którzy tego nie zrobili, muszą teraz sporo zapłacić. W hurcie kilogram kosztuje 12 zł, a na bazarach i targowiskach można je spotkać w cenie 20 zł. Jak podaje "Fakt" - ogórki kiszone sprzedawane prosto z beczki na jednym z ursynowskich bazarów kosztują 25 zł za kg!
Polecany artykuł: