Polacy muszą mieć czym ogrzewać domy
Prezydent Duda przebywa obecnie na konferencji ONZ w sprawie zmian klimatu (COP27) w egipskim Szarm el-Szejk. Podczas poniedziałkowej rozmowy z dziennikarzami pytany był m.in., co powie w zaplanowanym na wtorek głównym wystąpieniu na forum COP27. Duda w odpowiedzi wskazywał, że "kraje mają różną sytuację, różne położenie geograficzne, w związku z tym również i te kwestie klimatyczne w różnych krajach są różne".
Jak zaznaczył, przemawia w polskim interesie, a w naszej części Europy, gdy przychodzi zima, ludzie muszą ogrzewać swoje mieszkania i mieć źródła ogrzewania. Prezydent wskazywał, że "polityka klimatyczna wszystkie te aspekty musi uwzględniać".
Prezydent: Polska energetyka oparta jest na węglu
Na pytanie o to, że biedniejsze kraje domagają się rekompensaty od tych bogatszych, najbardziej zanieczyszczających środowisko za straty i zniszczenia spowodowane zmianami klimatycznymi, prezydent odparł, że "w polityce klimatycznej jest bardzo wiele niesprawiedliwości". Jak zauważył, już niektóre kraje od początku prowadzenia polityki klimatycznej były w lepszej sytuacji niż np. Polska, bo część z nich była zabezpieczona w niskoemisyjne źródła energii, takie jak elektrownie atomowe. Tymczasem - wskazywał prezydent - polska energetyka oparta jest na węglu.
"Dziś mówi się o tym, że od węgla trzeba odchodzić. To jest dla nas olbrzymia transformacja, dla naszej gospodarki, dla naszego kraju" - zaznaczył. Dodał jednocześnie, że Polska jest jednym z krajów, które w związku z procesem transformacji będą musiały ponieść ogromne koszty. "Chcę podkreślić - myśmy oczywiście od samego początku, od kiedy realizowana jest polityka klimatyczna, a my ją faktycznie realizujemy od początku lat 90., i mamy tu ogromne sukcesy, jeśli chodzi o ograniczanie emisji chociażby w stosunku do postanowień z Kioto" - zaznaczył Duda.
Sprawiedliwa transformacja ma sprzyjać człowiekowi
Podkreślił, że transformacja musi przebiegać w sposób racjonalny i sprawiedliwy, tak, by sprzyjała człowiekowi, "a nie utrudniała człowiekowi życie, czyniła go biednym, bez pracy, bez dostępu do źródeł ogrzewania albo ze źródłami ogrzewania, które będą tak drogie, że zwykłej rodziny nie będzie na to stać".