Mieszkanie plus

i

Autor: Shutterstock

Czy „Mieszkanie plus” stanie się alternatywą dla lokalu komunalnego? Urzędy miast odpowiadają

2016-06-11 11:57

W przyszłym roku rząd rozpocznie wdrażanie nowego programu, w ramach którego zwiększy się pula mieszkań pod wynajem z rynku pierwotnego. „Mieszkanie plus” to projekt skierowany do osób o niskich i średnich dochodach. Obecnie najubożsi Polacy wynajmują mieszkania komunalne od gminy, głównie z rynku wtórnego. Zapytaliśmy urzędy miast, czy dzięki nowym inwestycjom łatwiej będzie dostać lokal z zasobu gminy.

Mieszkania komunalne, czyli lokale mieszkaniowe należące do zasobów gminy, można podzielić na dwie kategorie: lokale socjalne oraz lokale mieszkalne. O wynajęcie tego typu nieruchomości mogą starać się osoby o niskich dochodach. Każda gmina ustala w drodze uchwały próg dochodowy, po którego przekroczeniu traci się prawo do najmu lokalu komunalnego.

Przykładowo, Rada Miasta Poznania przyjęła uchwałę, która określa dwa progi dochodowe. W przypadku lokalu socjalnego, dochód w gospodarstwie jednoosobowym musi znajdować się poniżej 175% kwoty najniższej emerytury na dzień 1 stycznia roku, a w gospodarstwie wieloosobowym – poniżej 125% kwoty najniższej emerytury w roku, w którym tworzony jest projekt listy oczekujących, lub na dzień 1 stycznia roku, w którym zawierana jest umowa najmu. Kryteria wyboru osób, z którymi będą zawierane umowy najmu lokali mieszkalnych, zostały ustanowione na dochód poniżej 225% kwoty najniższej emerytury w gospodarstwie jednoosobowym i poniżej 175% kwoty najniższej emerytury w gospodarstwie wieloosobowym.

Mieszkańcy Wrocławia o najmniej zasobnych portfelach mogą ubiegać się o przyznanie mieszkania socjalnego lub mieszkania do remontu wykonywanego we własnym zakresie i własnym sumptem. Podobnie jak w innych gminach, wiąże się to jednak ze skomplikowanym procesem weryfikacyjnym, w ramach którego poszczególnym kandydatom do mieszkań z zasobów gminy przyznawane są punkty.

Przeczytaj również: Mieszkanie plus i inne lokale dofinansowane przez państwo. Co wybrać

Na punktację ma wpływ nie tylko sytuacja materialna wnioskodawcy i członków jego rodziny, ale także – zagęszczenie w zajmowanym przez niego lokalu, warunki mieszkaniowe, w których żyje, stan zdrowia, czas oczekiwania na mieszkanie oraz stan cywilny. W praktyce największe szanse na przyznanie mieszkania mają rodziny wielodzietne, w których nikt nie jest w stanie wykazać dochodów umożliwiających wynajęcie mieszkania na wolnym rynku. Jeżeli wnioskodawcy uda się zebrać wystarczającą liczbę punktów, zostaje wciągnięty na listę oczekujących. Raz do roku urząd wyłania osoby, które otrzymują propozycję najmu mieszkania gminnego na preferencyjnych warunkach.

Czy „Mieszkanie plus" stanie się alternatywą dla osób, które kwalifikują się do najmu mieszkania komunalnego? Niekoniecznie. Mimo że program został przedstawiony jako rozwiązanie „skierowane do wszystkich Polaków", w praktyce może znaleźć się poza zasięgiem najbardziej potrzebujących.

- Należy przypuszczać, iż niewiele z tych osób podejmie starania o poprawę swojej sytuacji mieszkaniowej w ramach tworzonego programu – mówi Superbiz Ewa Główczyńska, zastępca dyrektora Biura Spraw Lokalowych w Urzędzie Miasta Poznania. – Trudno przewidzieć, czy program ten uszczupli kolejkę osób oczekujących na wskazanie lokalu komunalnego, tj. lokalu socjalnego lub lokalu mieszkalnego, bowiem program „Mieszkanie plus" skierowany będzie do klienta średniozamożnego. Natomiast osobami ubiegającymi się o pomoc mieszkaniową z mieszkaniowego zasobu Miasta Poznania są osoby o niskim dochodzie – dodaje Ewa Główczyńska.

Zobacz: Wiemy gdzie powstaną Mieszkania Plus. Mieszkańcy przerażeni

Nawet Polacy, którzy spełniają kryteria dochodowe, na wynajęcie lokalu od gminy muszą czekać przez wiele lat. Wynika to z deficytu mieszkań komunalnych. W 2016 r. Poznań będzie dysponował tylko 62 nowymi mieszkaniami komunalnymi. Powstaną one przy ul. Rubież. Reszta lokali komunalnych może pochodzić z puli, która zwolniła się wskutek zgonu poprzedniego lokatora lub opuszczenia nieruchomości przez dotychczasowego mieszkańca.

Osoby, które w wyniku wyroku sądowego czeka eksmisja za długi, ale sąd przyznał im prawo do lokalu socjalnego, na mieszkanie socjalne w Poznaniu czekają nawet 10 lat. Wynika to z bardzo dużej liczby oczekujących. Z kolei ci Poznaniacy, którzy zostali wciągnięci na tzw. listę socjalnego (listę osób oczekujących na zawarcie umowy najmu lokalu socjalnego) na innych warunkach, czas oczekiwania mają skrócony do trzech lat. Ze względu na wyższe kryteria dochodowe, chętnych do najmu lokalu mieszkalnego jest mniej niż w przypadku socjalnego, a jednocześnie ma miejsce większy odzysk lokali mieszkalnych. Dlatego na ten rodzaj nieruchomości czeka się krócej.

Zdaniem Katarzyny Sarskiej, kierowniczki Wydziału Komunikacji Społecznej
Urzędu Miejskiego Wrocławia, za wcześnie jest na spekulacje, czy czy wnioskodawcy ubiegający się o lokale mieszkaniowe z zasobu gminy skorzystają z „Mieszkania plus". Zainteresowanie ofertą będzie uzależnione od kryteriów, jakie trzeba będzie spełnić, aby dokonać najmu na preferencyjnych warunkach.

Może cię zainteresować: Mieszkanie Plus. Szydło: Mieszkanie będzie mógł uzyskać każdy! MINUTA PO MINUCIE

- Z uwagi na cel programu, który zakłada zwiększenie dostępności tanich mieszkań pod wynajem dla rodzin o średnich i niskich dochodach, można założyć, że na decyzję osób, które będą chciały przystąpić do programu, jeżeli oczywiście spełniać będą warunki, może wpływać stawka czynszu kształtująca się w przedziale 10 – 20 zł za m kw., a więc znacznie wyższa od stosowanej w mieście. Z uwagi na to, że planowane terminy wdrażania programu, zmiany prawne, przypadają na pierwszą połowę 2017 r., nie mamy możliwości poddania analizie, czy nowy rządowy program będzie miał wpływ na liczbę zainteresowanych, ubiegających się o lokal z mieszkaniowego zasobu gminy – komentuje w rozmowie z Superbiz Katarzyna Sarka.

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa jest gospodarzem programu „Mieszkanie plus". Można oczekiwać, że przez najbliższe lata rządowy projekt będzie napędzał polską Gospodarkę. W ramach inicjatywy, która stanowi część większego, wieloletniego projektu, państwo zrealizuje liczne inwestycje mieszkaniowe. W rezultacie zwiększy się pula nowych mieszkań do wynajęcia.

Konkurencyjne dla deweloperów budownictwo ma rozwijać się nie tylko na obrzeżach większych miast, ale również w ich obrębie. Nie wiadomo jeszcze, jak duża będzie skala programu, ale już teraz rząd zapowiedział, że nowe osiedla powstaną przede wszystkim na gruntach należących do Skarbu Państwa, m.in. na terenach, którymi dysponuje Agencja Mienia Wojskowego. Niewykluczone, że inwestycje mieszkaniowe obejmą także ziemie, którymi dysponują gminy. Realizacja programu rozpocznie się od uregulowania statusu prawnego państwowych gruntów.

Źródło: BIP

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze