Agroturystyka - jeden z naszych "45 pomysłów na biznes"

2016-03-01 17:51

Gospodarstwa agroturystyczne ostatnio przyciągają tłumy. Odwiedzają je głównie spragnieni kontaktu z naturą mieszkańcy większych miast. To tutaj dzieci mogą wydoić krowę, a rodzice delektować się lokalnymi potrawami. Aby prowadzić taki intratny biznes, trzeba spełnić kilka podstawowych warunków.

Gospodarstwo agroturystyczne oferuje formę wypoczynku zbliżoną do warunków wiejskich Goście poznają wiejskie obyczaje, codzienne gospodarskie zajęcia, mają kontakt ze zwierzętami  (np. mogą wydoić krowę, nakarmić kury) lub produkcją rolną , np. mogą sami zbierać owoce, wiązać snopy siana. Gospodarstwo takie dostarcza też zwykle lokalną  i świeżą żywność. Spędzając w nim wakacje czy weekend, można poznać życie wiejskie. Właściciele takiego miejsca muszą zadbać też o rozrywkę, oferując np. jazdę konną, tematyczne spacery, jazdę na rowerach, łowienie ryb, fotografowanie przyrody. Okazuje się, że zainteresowanie agroturystyką w Polsce jest coraz większe. W naszym kraju z wypoczynku na wsi korzysta rocznie 1-1,5 mln osób. A ma ich być jeszcze więcej.


Wariant dla rolnika i osoby fizycznej


Są dwie drogi do otwarcia takiego turystycznego biznesu. Pierwsza to ta dla rolników (gospodarzy, którzy mają 1 ha ziemi rolnej). Te osoby muszą tylko zgłosić swoją kwaterę turystyczną w swoim urzędzie gminy i wpisać ją do  ewidencji obiektów świadczących usługi hotelarskie. Do prowadzenia takiego biznesu nie muszą zakładać firmy. Powinny tylko spełnić określone warunki. Ten podstawowy to  ilość pokoi: wyłącznie do dyspozycji gości musi ich być maksymalnie 5. Wówczas  taka działalność będzie traktowana jako dodatkowe, pozarolnicze źródło dochodu rolnika.

Gospodarstwo agroturystyczne może też założyć osoba fizyczna, która nie jest rolnikiem. Ona musi już założyć działalność gospodarczą i  tak jak rolnicy, wpisać gospodarstwo do gminnej ewidencji obiektów świadczących usługi hotelarskie.


Pyszne jedzenie na miejscu


Dobrzy gospodarze powinni zapewniać wyśmienity posiłek. Oczywiście można postawić na catering i zamawiać jedzenie w lokalnej restauracji. Ale dla gości nie ma nic lepszego niż przyrządzanie świeżych pyszności na miejscu. Większe korzyści ma sam gospodarz. Przychody z tytułu menu stanowią nawet połowę należnej kwoty za pobyt na kwaterze.

By móc prowadzić kuchnię, trzeba spełnić restrykcyjne warunki sanitarne. Sprzedaż posiłków domowych w ramach usług agroturystycznych wyklucza prowadzenie kuchni dla innych osób niż te, które korzystają z noclegu w gospodarstwie. Przepisy nakładają na usługodawcę obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa zdrowotnego żywności, goście nie powinni korzystać z kuchni gospodarzy. Do wyłącznej dyspozycji gości trzeba wygospodarować miejsce i zorganizować aneks kuchenny, gdzie będą mogli przygotować sobie mały posiłek np. kawę, herbatę, mleko dla dziecka, a jeśli nie serwujemy wyżywienia - udostępnić osobną kuchnię. Wszystkie gospodarstwa agroturystyczne oferujące swoim klientom wyżywienie w pełnym lub częściowym zakresie objęte są nadzorem Państwowej Inspekcji Sanitarnej w ramach urzędowej kontroli żywności. A osoby przygotowujące posiłki powinny mieć aktualną książeczkę sanitarno-epidemiologiczną.

Więcej na ten temat w naszej książce "45 pomysłów na biznes". Książka dostępna w kioskach.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze