SKLEP ZAKUPY KLIENCI

i

Autor: Shutterstock

Gigantyczne zwolnienia w jednej z sieci handlowych!

2016-06-15 13:46

Aż 680 osób straci pracę w sieci Makro Cash&Carry. I to zaledwie w ciągu dwóch miesięcy! Sieć tłumaczy decyzję o zwolnieniach „potrzebą zmiany w odpowiedzi na potrzeby rynku”. Uspokaja jednak, że zwolnienia odbędą się w porozumieniu ze związkami zawodowymi, a więc interesy pracowników powinny zostać zabezpieczone.

O zwolnieniach w Makro mówiło się już od jakiegoś czasu. Sama sieć wydała na swojej stronie internetowej komunikat prasowy na ich temat już 23 maja. Tego dnia ruszyły konsultacje ze związkami zawodowymi dotyczące zwolnień. Zakończyły się one 12 czerwca. Jak podaje portal dlahandlu.pl, efektem rozmów ze związkami jest porozumienie ws. zwolnień pracowników. Pracę straci maksymalnie 680 osób. Część zwalnianych pracowników stanowią osoby pracujące w likwidowanych Makro Punktach, reszta musi odejść, bo sieć reorganizuje działalność pozostałych hal. Proces zwolnień rozpoczął się wczoraj i potrwa do końca sierpnia br.

ZOBACZ TEŻ: Skandal w bełchatowskim Kauflandzie. Założyli związek zawodowy, po 3 dniach zostali zwolnieni!

Na co mogą liczyć zwalniani pracownicy? Czy obejmuje ich okres wypowiedzenia? Czy i jakiej wysokości odprawy dostaną? Z tymi pytaniami portal SuperBiz.pl zwrócił się do Magdaleny Figurnej, menedżer ds. PR i Komunikacji Wewnętrznej Makro Cash&Carry Polska. W odpowiedzi na nasze pytania Figurna odesłała nas do wspomnianego wyżej komunikatu prasowego. - Odnośnie rozmów ze związkami, mają one charakter poufny i z tego powodu nie chcemy komentować ich rezultatu – oświadczyła. - Zdajemy sobie sprawę, że dla pracowników dotkniętych tymi zmianami będzie to trudne doświadczenie, z tego względu dopełnimy wszelkich starań, by zostały one przeprowadzone w sposób profesjonalny, z zachowaniem standardów społecznych - tak o zwolnieniach mówiła z kolei Hanna Dereszyńska, Dyrektor Pionu Personalnego, Członek Zarządu Makro Polska.

ZOBACZ TEŻ: Praca w Biedronce. To naprawdę się opłaca!

Dlaczego Makro zwalnia ludzi? Sieć osiągnęła już pewien stopień rozwoju na naszym rynku i musi podejmować strategiczne decyzje, aby się na nim utrzymać – uważa prof. Urszula Kłosiewicz-Górecka z Instytutu Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur cytowana przez dlahandlu.pl. Portal informuje, że obecnie sieć zatrudnia 5,4 tys. pracowników, a więc zwolnienia obejmą 12 proc. załogi. Makro chce zlikwidować jedenaście z 41 posiadanych obecnie hal.

Źródła: dlahandlu.pl, mediamakro.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze