samolot Lufthansa

i

Autor: Katarzyna Zaremba

Koszmar pasażerów Lufthansy. Trwa najdłuższy w historii strajk stewardes

2015-11-09 12:54

929 odwołanych lotów, na czym ucierpi 113 tys. pasażerów. I to tylko w ciągu dzisiejszego dnia! Oto skutki strajku stewardes i stewardów największych niemieckich linii lotniczych Lufthansa, którzy planują protestować aż do 13 listopada. To najdłuższy strajk w historii Lufthansy. O co walczą pracownicy linii?

Uważają oni, że nowo przyjmowani do pracy ludzie są zatrudniani na mniej korzystnych warunkach, niż te, które ma wcześniej zatrudniany personel pokładowy. Dokładnie chodzi o możliwość przechodzenia na wcześniejszą emeryturę. Obecnie stewardzi i stewardesy Lufthansy zarabiają średnio, w przeliczeniu, ok. 18 tys. zł miesięcznie, a odejść z pracy mogą, mając 55 lat – ich świadczenie wyniesie wtedy aż 60 proc. pensji.

ZOBACZ TEŻ: Pracownicy PGNiG nie chcą 5 tys. zł premii. Będzie strajk?

Nowi pracownicy mogą tylko pomarzyć o takich przywilejach. Lufthansa bowiem je ogranicza, a wszystko przez to, że konkurencja ze strony tanich linii lotniczych stała się na tyle duża, że władze największego niemieckiego przewoźnika lotniczego muszą radykalnie ciąć koszty. Pracownicy się z tym nie godzą. Zmniejszenie zarobków i zmiana podejścia do emerytur dotyczy aż 19 tys. pracowników spółki, a spór zbiorowy trwa już prawie dwa lata.

ZOBACZ TEŻ: Polacy nie oszczędzają na emeryturę. Dlaczego? Tłumaczenia są zaskakujące

Personel pokładowy ostro protestuje już od ostatniego piątku – dziś strajk rusza po niedzielnej przerwie. Zarząd spółki planuje dziś spotkać się ze związkowcami, aby przedstawić swoją ofertę zakopania topora wojennego. Tylko dziś na proteście ucierpi aż 113 tys. pasażerów, których loty zostaną odwołane. Protest ma objąć trzy porty lotnicze – w Monachium, Frankfurcie nad Menem i Duesseldorfie.

Źródło: tvn24bis.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze