Ustalanie oprocentowania „kredytu frankowego”

i

Autor: Shutterstock Ustalanie oprocentowania „kredytu frankowego”

Likwidacja? Automatyczne przewalutowanie? Nowe pomysły ws. kredytów we frankach

2016-07-03 15:41

Automatyczne przewalutowanie kredytów frankowych – to najnowsza koncepcja pomocy frankowiczom, która być może znajdzie się w ustawie przygotowywanej przez Kancelarię Prezydenta. Zakłada ona, że ci, którzy chcieliby zostać przy kredycie we frankach musieliby złożyć specjalny wniosek. Swoje trzy grosze do sprawy tzw. kredytów walutowych chcą też dołożyć senatorowie PiS. Ich zdaniem kredyty te powinny zostać zlikwidowane.

Przemysław Bryksa z Kancelarii Prezydenta w rozmowie z PAP tłumaczy, że powinno się, co do zasady, spróbować przewalutować jak najwięcej kredytów. Dlatego rozważane jest wykorzystanie w nowej ustawie tego samego mechanizmu, co w przypadku OFE. Po jej wprowadzeniu jeżeli ktoś zechce pozostać przy kredycie we frankach, będzie musiał złożyć w tej sprawie deklarację. W przeciwnym wypadku, z mocy ustawy jego kredyt zostanie objęty restrukturyzacją.

Bryksa potwierdził też, że w projekcie znajdzie się propozycja przewalutowania kredytów po „kursie sprawiedliwym”. M.in. po to, by sytuacja frankowiczów nie była korzystniejsza niż sytuacja osób, które w tym samym czasie zaciągały kredyty w złotówkach.

Czytaj: Duda dla frankowiczów: zwrot mieszkania, różne warianty "kursu sprawiedliwego"

Ostateczna decyzja na temat tego, jak dokładnie „kurs sprawiedliwy” będzie wyznaczany, jeszcze  nie zapadła. Rozważana jest opcja mówiąca, że będzie on obliczany indywidualnie dla każdego kredytobiorcy. Kurs co do zasady będzie wyższy niż kurs zaciągnięcia kredytu.

Taka wersja "kursu sprawiedliwego" znalazła się w pierwszym projekcie ustawy frankowej przedstawionym przez prezydenta w styczniu.  Został on jednak wycofany i w międzyczasie zespół ekspertów pracujących na zlecenie Kancelarii Prezydenta przedstawił inna wersję, zgodnie z którą w ustawie powinny się znaleźć cztery warianty kursu sprawiedliwego.  - Pan prezydent zapewne podejmie ostateczną decyzję, którą wersję zawrzemy w projekcie – stwierdził Bryksa.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy projekt ustawy frankowej będzie gotowy (zdaniem Bryksy najlepiej byłoby, jeśli nowe przepisy zaczęłyby obowiązywać od początku przyszłego roku). Prezydencki urzędnik podkreśli, że ingerencja sprawie frankowiczów jest konieczna.  – Kredyty odnoszone do walut obcych są, ukrywaną po części przez banki, tykającą bombą pod polskim systemem finansowym – stwierdził w rozmowie z PAP.

Zobacz także: Raport: kredyty we frankach niezgodne z prawem

Własne pomysły na rozwiązanie kwestii tzw. kredytów walutowych mają też senatorowie PiS, którzy przygotowali projekt uchwały wzywającej Komisję Nadzoru Finansowego, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów i Prokuratora Generalnego do wyeliminowania z obrotu prawnego „umów kredytowych, indeksowanych w walucie obcej lub denominowanych w walucie obcej, zawierających niedozwolone klauzule umowne (tzw. abuzywne)”.

„Umowy takie były powszechnie zawierane przez banki i są nadal realizowane. Oznacza to, że pomimo niezgodnych z prawem polskim zapisów, umowy te nadal wiążą konsumentów – kredytobiorców, narażając ich na nieuzasadnione straty finansowe” – czytamy w projekcie.

Może Cię zainteresować: Bankowcy kontratakują: Rzecznik Finansowy wprowadza frankowiczów w błąd

Zdaniem senatorów prezes UOKiK powinien zbadać te umowy i zakazać praktyk, naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Od Prokuratora Generalnego autorzy projektu z kolei chcą stwierdzenia, czy w związku z udzielaniem kredytów frankowych nie doszło do popełnienia przestępstwa.

Źródło: PAP, oprac. MK

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze