Henryk Kowalczyk

i

Autor: Stanisław Kowalczuk

Nie będzie jednego modelu zarządzania spółkami Skarbu Państwa!

2016-10-04 19:07

Co stanie się ze spółkami Skarbu Państwa po likwidacji resortu obecnie za nie odpowiedzialnego? O tym mówił dziś na konferencji prasowej minister Henryk Kowalczyk, który trzyma pieczę nad likwidacją ministerstwa skarbu. Zgodnie z jego wypowiedzią, jednego modelu zarządzania nie będzie. Ten zostanie ustalony oddzielnie dla każdej z czterech grup, do których zostaną przyporządkowane poszczególne spółki.

- Pod opieką Ministerstwa Skarbu Państwa znajduje się ponad 300 spółek. Po likwidacji tego resortu chcemy nimi dobrze zarządzać - zadeklarował Kowalczyk. Ma w tym pomóc nowoczesny system, w oparciu o który będzie się odbywała kontrola nad państwowymi przedsiębiorstwami. - Charakter spółek jest bardzo różny. Model zarządzania nimi powinien być zależny od rodzaju spółki – dodał minister. Wyróżnił cztery typy spółek Skarbu Państwa:

1. Nastawione na zysk (np. PZU, Azoty, KGHM)
2. Infrastrukturalne i misyjne (np. PKP, Telewizja Polska)
3. Z potencjałem rozwojowym (np. Polfa Tarchomin, Cegielski)
4. „Resztówki”, w których Skarb Państwa ma udziały na poziomie 1-2 proc.

Minister Kowalczyk zaznaczył, że czwarta grupa spółek jest najliczniejsza, do niej włączył też te instytucje, które są w likwidacji i upadłości. Spółki z grupy czwartej mają być wykluczone z generalnego systemu zarządzania proponowanego przez rząd. Ten zakłada rozdzielenie nadzoru nad spółką na merytoryczny i finansowy. Nadzór merytoryczny miałoby sprawować ministerstwo, któremu najbliżej jest do działalności danej spółki, tak, jak to się dzieje już teraz w przypadku przedsiębiorstw z branży energetycznej, którymi zarządza Ministerstwo Energii. Z kolei nadzorem finansowym będzie się zajmowała specjalna rada przy KPRM, nadzorowana przez premier Beatę Szydło. - Chodzi o to, by ta rada mogła nominować i akceptować kandydatów do rad nadzorczych i zarządów spółek, tak, by nie było w nich ludzi przypadkowych. Aby osoby nominowane spełniały wszelkie kryteria kwalifikacji i wszelkie kryteria przygotowania merytorycznego – wyjaśnił Kowalczyk.

ZOBACZ TEŻ: Co będzie robił Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów?

Jak z kolei będzie wyglądało zarządzanie „rzesztówkami”? - Nie chcemy ich przydzielać do poszczególnych ministerstw, zgrupujemy je w oddzielnym podmiocie, np. przy Agencji Rozwoju Przemysłu – zaznaczył minister, podkreślając, że rząd nie ma w planach powoływania oddzielnej nowej instytucji. Kowalczyk zaznaczył też, że  Rada Ministrów będzie szukała oszczędności na obsłudze prawnej Spółek Skarbu Państwa. Ich interesy będzie reprezentowała wyłącznie Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa, której kadry zostaną zasilone dodatkowymi pracownikami. - To i tak wyjdzie taniej niż zatrudnianie zewnętrznych kancelarii – powiedział Kowalczyk. Uporządkowane mają zostać również kwestie sponsoringu sportowego ze strony spółek. Rząd chce, by Ministerstwo Sportu pomogło w opracowaniu kodeksu dobrych praktyk, który regulowałby wszelkie nieścisłości.

ZOBACZ TEŻ: Minister skarbu odwołany. Pierwsza dymisja w rządzie PiS

Kiedy powyższe zmiany wejdą w życie? Minister Kowalczyk zapowiedział, że odpowiednie przepisy zostaną uchwalone do końca bieżącego roku. Procedura likwidacji Ministerstwa Skarbu Państwa rozpocznie się zaś na początku roku 2017 i będzie trwała do końca pierwszego kwartału. W tym czasie zaczną obowiązywać nowe regulacje. Wstępnymi zaprezentowanymi dziś pomysłami zajmuje się już Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów. W przyszłym tygodniu ma on zaprezentować ostateczny kształt regulacji prawnych, które trafią pod obrady rządu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze