Henryk Kowalczyk

i

Autor: ARCHIWUM

Nowy podatek zamiast zamiast PIT, ZUS i NFZ od 2018 r.?

2016-07-05 21:02

Od 2018 r. wejdzie w życie nowy podatek, łączący PIT, ZUS i NFZ – zapowiedział szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk.

Wprowadzenie jednego podatku zamiast obowiązującego w tej chwili podatku dochodowego od osób fizycznych oraz składek na ZUS i NFZ rząd zapowiedział już jakiś czas temu. Kowalczyk zapowiedział, że więcej szczegółów na temat tej propozycji powinno być znanych do końca lipca (wtedy rząd opublikuje założenia do projektu ustawy). Nowe przepisy mają być uchwalone do końca tego roku.

Zobacz także: Jeden podatek zamiast PIT, ZUS i NFZ?

Minister Kowalczyk w rozmowie z PAP wyjaśnił, że reforma będzie miała trzy cele: likwidacja degresywności (czyli sytuacji,w której podatki bardziej obciążają osoby biedniejsze, niż zamożne), wprowadzenie kwoty wolnej od podatku w wysokości 8 tys. zł oraz ujednolicenie i uproszczenie systemu, przy jednoczesnym obniżeniu obciążeń dla osób prowadzących działalność gospodarczą.

Kowalczyk tłumaczy, że składka ZUS, którą w tej chwili muszą płacić przedsiębiorcy (1200 zł), również ci drobni, jest dla nich „zabójcza”. Stąd np. powszechne zjawisko zawieszania lub likwidacji działalności gospodarczej po pierwszych dwóch latach, w których mają oni prawo do ulgi.

Czytaj również: Kowalczyk: wyższa kwota wolna w podatku jednolitym

Po wprowadzeniu nowych rozwiązań kwota ta mogłaby być znacznie niższa. Kowalczyk zaznaczył, że trwają dyskusje na temat jej wysokości. – Osobiście uważam, że składka powinna być płacona, jeżeli ktoś osiąga przynajmniej minimalny dochód i zawsze powinna być płacona składka emerytalna. To jest kwota ok. 400 zł – więc trzy razy mniej niż obecnie. A potem – w zależności od dochodu - to obciążenie by rosło – stwierdził w rozmowie z PAP.

Źródło: PAP, oprac. MK

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze