W handlu brakuje rąk do pracy. To już nawet 75 tys. osób. Sieci postanowiły zawalczyć o personel podwyżkami. Jak podaje „Rzeczpospolita” wyjątkowo kuszące mają być zarobki w IKEA. Nowi pracownicy zatrudniani w sklepach IKEA w Warszawie mają dostawać na dzień dobry 4,4 tys. zł brutto miesięcznie.
Jak wyglądają płace w sklepach innych sieci handlowych? Pensja na stanowisku pracownika sklepu Lidl wynosi na początek 2,4-2,8 tys. zł brutto. W perspektywie jest podwyżka do poziomu 2,85-3,25 zł brutto po dwóch latach pracy. Początkujący menedżer sklepu otrzymuje pensję wysokości 4,4-5 tys. zł brutto. Po dwóch latach pracy zarobki rosną odpowiednio do 6,3-6,8 tys. zł brutto.
Zobacz: Afera w supermarkecie. Kilkadziesiąt karpi leżało na podłodze
Natomiast w Biedronce, która jest największym pracodawcą w branży, osoba świeżo zatrudniona w sklepie otrzymuje wynagrodzenie rzędu 2,3 tys. zł brutto. Pracownik z trzyletnim stażem ma wynagrodzenie od 2,6 tys. zł brutto.
W sklepach IKEA pracownik zatrudniony na etacie od stycznia będzie zarabiał minimalnie 3,3 tys. zł brutto. Natomiast w niedalekiej przyszłości osoby zatrudnione w Warszawie mają dostawać o ok. 1 tys. zł więcej.
Źródło: "Rzeczpospolita"