Polak zatrzymany na Ukrainie za korupcję. To wysokiej rangi urzędnik

2017-09-14 12:36

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przyłapała w jednej z kijowskich restauracji wysokiego rangą urzędnika kolei państwowych Ukrzaliznycia podczas przyjmowania 70 tys. dol. (252 tys. zł) łapówki. Jak poinformował Prokurator Generalny Ukrainy Jurij Łucenko, zatrzymany to obywatel Polski.

Łucenko podkreślił na Facebooku, że zatrzymany to pierwszy zastępca naczelnika departamentu audytu i kontroli Wachtangi Dżakeli, który został mianowany przez poprzednie kierownictwo Ukrzaliznyci.

Z informacji, do których dotarł PAP wynika zaś, że jest to osoba pochodzenia gruzińskiego, która przez jakiś czas mieszkała w Polsce i ten sposób nabyła polskie obywatelstwo. Pojmany miał również pracować w przyszłości w ambasadzie Gruzji w Kijowie.

Jak podał Prokurator Generalny Ukrainy, wręczona łapówka miała zmotywować urzędnika do rozwiązania „kwestii mianowania obywatela Ukrainy na jedno z kierowniczych stanowisk w Ukrzaliznyci".

Wiceminister infrastruktury Jurij Ławreniuk poinformował z kolei na Facebooku, że wspomniane 70 tys. dol. było jedynie pierwszą transzą z całej kwoty łapówki. Docelowo miała ona wynieść 300 tys. dol., czyli 1,08 mln zł.

Sprawdź także: CBA: 9 pracowników Elektrowni Szczecin przyznało się do korupcji

Czytaj też: Ukraina zamyka granicę dla mięsa z Polski!

Zobacz również: Byli członkowie rządu SLD pod sąd za łapówki

Źródła: ssu.gov.ua, polskieradio.pl

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze