Senat RP

i

Autor: Piotr Kowalczyk

Referendum Komorowskiego 6 września: JOW-y, podatki i finansowanie partii z budżetu

2015-05-21 14:31

W nocy z środy na czwartek senat przegłosował wniosek prezydenta Bronisława Komorowskiego o referendum. Projekt poparło 57 senatorów z PO i PSL, dwóch niezależnych oraz jeden z PiS. Reszta senatorów zbojkotowała głosowanie twierdząc, że wniosek prezydenta jest niekonstytucyjny. Referendum odbędzie się 6 września, w którym Polacy odpowiedzą na trzy pytania.

W referendum mielibyśmy odpowiedzieć na trzy pytania: czy jesteśmy "za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu RP"; czy jesteśmy "za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa" i czy jesteśmy "za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika".

Zobacz koniecznie: Po 40 latach pracy na emeryturę. Pracodawcy oceniają projekt Komorowskiego

Jego wynik będzie wiążący, jeżeli weźmie w nim udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania – co jak pokazuje frekwencja wyborcza w ostatnich latach, może być bardzo trudne. Krajowe Biuro Wyborcze koszt referendum ogólnokrajowego szacuje na ok. 100 mln zł.

Pomysł przeprowadzenia referendum krytykuje opozycja. Senatorowie z parti Jarosława Kaczyńskiego przekonują, że grozi nam powstanie "pułapki prawnej" – Polacy będą opowiadać się w sprawie JOW-ów, a posłowie nie muszą przyjąć prezydenckiego wniosku o zmianę w konstytucji, bez której jednomandatowych okręgów wyborczych wprowadzić nie można.
.
Wątpliwości PiS ma też przy pozostałych pytaniach referendalnych. Te ws. Finansowania partii politycznych z budżetu państwa uznają za nieprecyzyjne, a dotyczące spraw podatkowych może oznaczać ingerencję prezydenta w toczący się proces legislacyjny - bo w Sejmie toczą się prace nad zmianami w ordynacji podatkowej, w tym nad prezydenckim projektem przewidującym m.in. wprowadzenie zasady in dubio pro tributario, czyli rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika.

Sprawdź także: Referendum Komorowskiego nieważne? Prezydent chce zadać nieaktualne pytanie

Prezydencki minister Krzysztof Łaszkiewicz przekonywał, że referendum nie zastępuje działań Sejmu i Senatu, tylko je uzupełnia. Dodał, że skoro 3 miliony Polaków w I turze wyborów prezydenckich opowiedziało się za m.in. zmianą w ordynacji wyborczej, to powinni mieć oni możliwość wypowiedzenia swojego zdania w referendum.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze