Taśmy Morawieckiego: Chwali Tuska i Merkel, a narzeka na młode pokolenie

2016-02-01 13:12

Powraca afera taśmowa. Tym razem za sprawą ujawnionych nagrań przez "Newsweek Polska" z głównym udziałem wicepremiera i ministra rozwoju w rządzie PiS - Mateusza Morawieckiego. W rozmowie w restauracji "Sowa i Przyjaciele" były prezes Banku Zachodniego WBK zachwala działania Donalda Tuska oraz Angeli Merkel. Tygodnik przekonuje, że może istnieć co najmniej jeszcze jedno nagranie w którym występuje Morawiecki.

Nagranie wicepremiera gabinetu Beaty Szydłu odbywa się w kwietniu 2013 r. Uczestniczą w nim również ówczesny prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło, szef PGE Krzysztof Kilian oraz jego zastępczyni Bogusława Matuszewska.

Czytaj koniecznie: Wicepremier Morawiecki do bogatszych Polaków: Nie bierzcie 500 zł na dziecko!

- …wczoraj dzwonił do mnie Fogelman (adwokat Lejb Fogelman, partner w międzynarodowej kancelarii prawnej Greenberg Traurig specjalizujący się w doradztwie przy procesach prywatyzacyjnych – red.) – opowiada Jagiełło. - Mówi mi: „Słuchaj, ten twój przyjaciel z "Walczącej" (chodzi o Morawieckiego, który w latach 80. działał w „Solidarności Walczącej” założonej przez jego ojca Kornela – red.) ma zostać właśnie minister skarbu” - czytamy w "Newsweeku".

Sam Morawiecki wspomina, że dowiedział się od byłego senatora PO o słabnącej pozycji ówczesnego ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego, którego mógłby zastąpić. - Rzekomo Schetyna mu powiedział, że w czerwcu Budzanowski jest out. To była informacja z przedwczoraj (…). Równie dobrze może to być plotka Tuska, wypuszczona z różnych względów - mówi obecny wicepremier i minister rozwoju.

Sprawdź też: Minister rozwoju Mateusz Morawiecki zarobił aż 33,5 miliona złotych

W dalszej części rozmowy Morawiecki komplementuje politykę Donalda Tuska, a także docenia działania kanclerz Niemiec, jak również prezydenta Francji. - Ja trochę tę historię znam i lata trzydzieste chuja a nie wyciągnęły Stany Zjednoczone (…). Wojna wyciągnęła (…). Natomiast jedna taka rzecz, że mam absolutnie pozytywne zdanie o Merklowej, Sarkozym czy, jak tam się ten nowy nazywa, Hollande – mówi.

Uznania u czołowego przedstawiciela rządu Szydło nie znajduje jednak młode pokolenie. Będziemy zapierdalać i rowy, kurwa, kopać, a drudzy będą zasypywać, będziemy zadowoleni (…). W tym młodszym pokoleniu to ja widzę zjawisko niebezpieczne (…). Oczekiwania. Nic nie robić, dużo zarabiać, nie? (…) Oni jakby nie rozumieją, że idą ciężkie czasy - krytykuje Morawiecki.

 

Źródło: "Newsweek Polska"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Najnowsze