W ubiegłym roku w Polsce w wypadkach przy pracy zostały poszkodowane 84 304 osoby. Oprócz tego w rolnictwie w wypadkach ucierpiało 11 861 osób. Okazuje się jednak, że sytuacja jest lepsza niż przed rokiem. Zmniejszyła się bowiem zarówno liczba wypadków przy pracy, jak i poszkodowanych na tysiąc pracujących. Co bardzo ważne, mniej było też wypadków śmiertelnych.
Gdzie sytuacja wygląda najgorzej,a gdzie najlepiej? Najsłabiej pod względem liczby poszkodowanych osób i wypadków przy pracy wypadają województwa wielkopolskie, dolnośląskie i warmińsko-mazurskie. Najlepiej sytuacja wygląda natomiast w województwach mazowieckim i małopolskim.
Jakie zawody i miejsca pracy okazują się najbardziej niebezpieczne dla naszego zdrowia, a nawet życia? W minionym roku najwięcej poszkodowanych było górników. Drugie na tej niechlubnej liście były firmy zajmujące się gospodarowaniem ściekami i odpadami oraz rekultywacją. Trzecia lokata należy do przetwórstwa przemysłowego, a czwarta do opieki zdrowotnej i pomocy społecznej. Okazuje się, że najbezpieczniejsze są instytucje nauki oraz szeroko pojęta branża prze GUS określona jako informacja i komunikacja.
Największym zagrożeniem w miejscu pracy są po prostu nieruchome i ruchome przedmioty. Zwykle pracownicy ze względu na swoją nieuwagę doznają uszczerbku, uderzając nogą (43,8 proc.) lub ręką (35 proc.) w jakiś obiekt. Aż 60 proc. wypadków spowodowanych zostało nieprawidłowym zachowaniem się pracownika.
Znacznie mniej było w 2018 r. wypadków śmiertelnych w miejscu pracy. W czasie pracy zginęło 209 osób – to 22,3 proc. mniej niż rok wcześniej. Najwięcej tragicznych zdarzeń miało miejsce w (48 proc.), przetwórstwie przemysłowym (45 proc.), transporcie (33 proc.) i górnictwie (18 proc.). Wypadków ze skutkiem ciężkim też wydarzyło się mniej (517 wobec 661 rok wcześniej).
Źródło: forbes.pl
Podcasty
Playlisty tematyczne
