Co znajdziesz w dżemach [SKŁAD, KALORIE]

Dżemy zaliczamy do najpopularniejszych przetworów. Wytwarza się je ze świeżych lub mrożonych owoców, pulpy albo przecieru owocowego. Gotuje się je w cukrze lub syropie i pasteryzuje. Surowiec wykorzystywany do produkcji musi być zdrowy, niesfermentowany i nieuszkodzony. W słoiku powinny być widoczne całe owoce lub ich fragmenty.

Słodzony, ale czym

Gdy sięgamy po dżem ze sklepowej półki kierujemy się ulubionym smakiem, zwracamy też uwagę na wygląd produktu. Trzeba uważać, żeby ten piękny wygląd nas nie zmylił, gdyż może go zawdzięczać różnym chemicznym dodatkom. Czytajmy dokładnie etykiety, żeby nie okazało się, iż wybrany przez nas dżem to kombinacja cukru, zagęstników, sztucznych aromatów i barwników a mało owoców.

Bardzo często zamiast cukru producenci stosują znacznie tańszy syrop glukozowo- fruktozowy, płynną substancję słodzącą otrzymywaną ze skrobi kukurydzianej. Spożywanie tego syropu w dużych ilościach, a jest on obecny w wielu produktach spożywczych, prowadzi do cukrzycy, nadwagi i otyłości. Jako substancję słodzącą dodaje się również różnego rodzaju sztuczne słodziki, mogące zaszkodzić zdrowiu.

Chemiczny aromat

W tańszych dżemach znajdziemy masę wypełniaczy, (np. wyciągu z buraków) zwiększających objętość i dużo wody, nawet 30 proc., zwiększającej masę.

Kolejnymi dodatkami są zagęszczacze i stabilizatory, najczęściej jest to guma guar, powodująca w nadmiarze wzdęcia i biegunki, oraz substancje żelujące - pektyna lub żelatyna, zapewniające odpowiednią konsystencję.

Na tym nie koniec, trzeba jeszcze dodać substancje nadające aromat i kolor, tak, aby wyrób przypominał domowy dżem. Aromaty są naturalne lub syntetyczne, te mogą powodować alergie.

Te z prawdziwych owoców

Nafaszerowane chemią, bardzo słodkie dżemy, nie są zdrowe. Oczywiście nie każdy gotowy produkt jest mało wartościowy. Niektóre firmy produkują dżemy składające się prawie w 100 proc. z owoców, w których cukier zastąpiono sokiem jabłkowym.

Najlepiej dla naszego zdrowia będzie poświecić trochę czasu i samemu zrobić przetwory. Zwłaszcza teraz, w pełni sezonu owocowego.

Beata Lekszycka