Naturalne sposoby nie tylko na komary

Chemicznych środków, które je odstraszą jest wiele, jednak chcąc uniknąć ich stosowania, można sięgnąć po sprawdzone domowe rozwiązania. Naturalne sposoby na owady pomogą nie tylko spokojnie zasnąć, ale także oszczędzą swędzących ugryzień.

Zapachy zniechęcą komary

Te krwiożercze owady potrafią zaatakować o każdej porze dnia i nocy. Wieczorami najlepiej nie otwierać okien przy zapalonym świetle i nie przebywać w pobliżu wody. Dobrym zabiegiem profilaktycznym, który może uchronić przed ukąszeniem komara jest jasne lub białe ubranie. Warto wiedzieć, że to co najbardziej przyciąga te owady, to dwutlenek węgla, kwas mlekowy, wilgoć oraz kwiatowe i owocowe zapachy, dlatego możemy postarać się, aby nie było ich w naszym otoczeniu. Kwas mlekowy obecny jest w naszym pocie, dlatego przybywa go po wysiłku fizycznym bądź spożyciu potraw słonych lub bogatych w potas. Wiele produktów, które odstraszą krwiożerców, zapewne znajduje się pod ręką w naszym domu – w apteczce, ogrodzie, spiżarni lub w lodówce. Kocimiętka, czyli doniczkowa roślina świetnie sobie poradzi z brzęczącymi owadami. Jej zapach zniechęci do przebywania w pobliżu nie tylko komary, ale także karaluchy, końskie muchy i termity. Na tarasie czy balkonie można posadzić także plektrantus, inaczej zwany komarzycą. Liście zawierają olejki eteryczne podobne do kamfory, których zapachu owady nie lubią. Innym skutecznym sposobem jest nakładanie na skórę olejków eterycznych. Najbardziej odpowiednie na odstraszenie komarów będą olejki eukaliptusowe, goździkowe, paczulowe oraz z trawy cytrynowej. Należy jednak pamiętać, aby nie nakładać nierozcieńczonych olejków na skórę.

Z kleszczami walcz od wewnątrz

Kleszcze lubią ukrywać się nie tylko w lesie, ale także w trawie czy w przydrożnym alejkowym drzewie. Pajęczaki te, podobnie jak komary, przyciąga ciepłota ludzkiego ciała. Wyczuwają pot i dwutlenek węgla już z odległości 20 metrów. Są niestety bardzo groźne, ponieważ mogą nas zarazić boreliozą bądź kleszczowym zapaleniem mózgu. Aby uniknąć spotkania z kleszczem przede wszystkim odpowiednio się ubieramy – długie rękawy, długie spodnie, nakrycie głowy. Ich ulubioną porą aktywności jest ranek i późne popołudnie, na spacery najlepiej wybrać się w godzinach południowych. Przechadzajmy się głównie środkiem ścieżek, z dala od przydrożnych krzaków i drzew. Aby odstraszyć kleszcze, ciało można posmarować mieszanką oleju roślinnego z olejkiem eterycznym np. z mięty pieprzowej, goździka, tymianka, migdałów, czy szałwii. Ciało spryskać możemy również mieszanką ziołową, sporządzonej z zaparzanego tymianku, rozmarynu i kilku kropel cytryny. Dobrym sposobem na ochronę przed insektami jest także zjedzenie przed wyjściem kilku ząbków czosnku. Kleszcze nie lubią zapachu naszego ciała po zjedzeniu cebulek tej rośliny. Podobnie działa kocimiętka, a raczej herbata z niej przyrządzona, którą w upały powinniśmy popijać kilak razy dziennie.

Kwiaty na muchy i meszki

Meszki i muchy są nie tylko natrętne, ale i bardzo groźne. Roznoszą bakterie i wirusy, mogą nawet wywołać hararę, reakcję alergiczną skóry wywołaną wprowadzeniem do naszego organizmu swojej śliny. U osób nadwrażliwych jad meszek może prowadzić nawet do zgonu. Meszki są szczególnie uciążliwe, ponieważ gryzą tak, że pozostawiają swędzące i obrzęknięte rany. Wciskają się do uszu, nosa, gardła. Zwykle atakują całymi chmarami. Aby zniechęcić meszki do kąsania, należy regularnie przyjmować witaminę B, która zmienia zapach potu. Jako, że większość owadów nie toleruje przyjemnych zapachów, zapach wanilii, migdałów czy goździków powinien skutecznie je odstraszyć. Z muchami natomiast bardzo dobrze poradzi sobie piękna i pachnąca lawenda. Kwiaty lawendy można wkomponować w balkonową rabatkę lub przydomowy ogródek. Można także nasączyć wacik kosmetyczny olejkiem z lawendy i umieścić go w naczyniu w kuchni. Inna roślina, która rozgoni gryzące towarzystwo jest wrotycz pospolity, którego ziele można powiesić między innymi kwiatami.

Pszczoły lubią słodkie

Osy i pszczoły pojawiają się w błyskawicznym tempie kiedy poczują woń owców i słodkości. Ich wizyta może zakończyć się bolesnym użądleniem. Latem należy być bardzo czujnym, ponieważ pszczoła może wlecieć do otwartej butelki, czy nadgryzionego owocu. Osy są bardzo bojowe i zdeterminowane, więc lepiej ich nie odganiać i nie zabijać, ponieważ przyciąga to i zachęca do ataku następne. Te owady bardzo drażnią gwałtowne ruchy, perfumy i środki piorące o intensywnych, kwiatowych zapachach, jaskrawe i jasne kolory. Pszczoły i osy często wabi połyskująca biżuteria, dlatego warto unikać przebywając na dworze świecących kolczyków czy bransolet. Musimy pamiętać także, że nie wolno chodzić boso po łące, ponieważ osy budują gniazda na ziemi lub blisko pod jej powierzchnią, a pszczoły uwielbiają koniczynę. W takich sytuacjach stopy i nieodziane nogi są najbardziej narażone na użądlenia. Jeżeli chcemy urządzić w ogródku smakowite przyjęcie i nie chcemy nieproszonych gości, możemy nalać do szklanki słodki napój i ustawić ją z daleko od stołu. Dzięki temu pszczoły zrobią swoją imprezę nad szklanką napoju. Tak jak w przypadku innych owadów, możemy użyć olejków eterycznych, tj. goździkowy, eukaliptusowy.

Monika Szaniawska