Średnia cena tzw. aut popularnych (bez segmentu premium) osiągnęła w lutym 142 tys. zł brutto i była o 3,1% większa niż przed rokiem – podał IBRM Samar. – Mamy obecnie do czynienia nie tylko ze stabilizacją cen katalogowych, co wynika m.in. z umocnienia naszej waluty, ale też agresywną polityką rabatową dilerów. W efekcie nowy samochód można dziś kupić o kilkanaście procent taniej niż przed rokiem – informuje Michał Knitter, wiceprezes Carsmile.
Ponieważ jednocześnie statystki Carsmile pokazują rosnący wzrost udziału wynajmu długoterminowego względem tradycyjnego leasingu, który królował w czasie kryzysu, analitycy tej platformy sprawdzili, jaką kwotą trzeba dysponować, aby mieć dostęp do nowoczesnej usługi wynajmu. Obecnie abonamenty wybiera 54% użytkowników Carsmile, a siostrzany leasing – 39% (reszta przypada na kredyt). Rok temu proporcje były odwrotne. Celem analizy było wytypowanie 10 modeli aut z najniższym abonamentem. – Są to wersje dość ubogie, ale zwykle nie najuboższe z gamy oferowanej przez producenta. Takie racjonalne minimum – wyjaśnia wiceprezes Carsmile. W większości pochodzą z rocznika 2023, choć są od tego wyjątki. Jakie auta znalazły się w zestawieniu?
Niespodzianka: najtańszy i najdroższy jednocześnie
Ranking otwiera Citroen C3 z ratą na poziomie 933 zł netto. Abonament obliczono przy założeniu 3-letniego okresu umowy i wkładu własnego na poziomie 10 tys. zł netto. W racie zawarto koszt ubezpieczenia AC/OC, assisatnce, serwisowania oraz opon. Ciekawostką w przypadku tego miejskiego auta jest najniższy abonament w zestawieniu Carsmile przy jednocześnie najwyższej wartości katalogowej. Jest to bowiem jedyny samochód w rankingu z ceną katalogową przekraczającą 100 tys. zł brutto. Co więcej, pojazd jest z rocznika 2024. Tajemnica niskiego abonamentu tkwi w magicznym słowie: rabat.
– W przypadku Citroena C3 mamy kumulację upustu przy zakupie auta od dilera oraz preferencyjnej stawki oprocentowania, dzięki czemu abonament jest relatywnie niższy - wyjaśnia Paweł Siwiecki, ekspert ds. zakupu samochodów w Carsmile. Przypomnijmy, że wynajem długoterminowy jest formą leasingu, ale bez wykupu auta, a za to z pakietem usług dodatkowych (ubezpieczenie, serwisowanie, opony). Podobnie, jak w leasingu, na wysokość abonamentu mają wpływ stopy procentowe.
Na drugim miejscu w zestawieniu najtańszych aut w abonamencie znalazł się Mitsubishi Space Star, a na trzecim Fiat 500. Ranking zamyka natomiast Skoda Fabia. Wśród aut należących w większości do segmentu B, wielkością wyróżnia się Dacia Duster, która z abonamentem na poziomie 1241 zł netto, znalazła się w połowie stawki. Ciekawostką w zestawieniu jest też Mitsubishi Colt – nowy model tego „Japończyka” zadebiutował w ub.r., po ponad dekadzie nieobecności na rynku europejskim. Comeback miał miejsce po atrakcyjnej cenie, skoro auto od razu trafiło do rankingu Carsmile.
Dużo okazji na rynku
- Samochody w segmencie tanim i popularnym mają obecnie abonamenty niższe o ok. 20% niż przed rokiem – informuje Michał Knitter. Jest to spowodowane kilkoma czynnikami: trwającą wyprzedażą rocznika 2023, dużą dostępnością pojazdów, spadkiem stóp procentowych czy też korzystnym poziomem tzw. wartości rezydualnej. Trzeba jednak zauważyć, że sytuacja makroekonomiczna Polski nie jest stabilna. NBP ostrzega przed możliwością ponownego wzrostu inflacji nawet do 8% w drugiej połowie roku (jeśli wygasną tarcze antyinflacyjne), co z kolei może skutkować wzrostem stóp procentowych. Taki scenariusz spowodowałby wzrost stawek abonamentu dla nowych umów.