Termin „różnorodność biologiczna" (ang. biodiversity) pod koniec lat 80. XX wieku stał się jednym z najczęściej używanych w nauce i poza nią. Słowem tym posługujemy się, aby oddać całe bogactwo świata przyrody. Koncepcja ta stała się głównym paradygmatem ekologii, współczesnej ochrony przyrody i polityki środowiskowej. Oznacza, że pragnąc zachować prawidłowo funkcjonujące ekosystemy musimy postępować w taki sposób, uruchamiać takie działania, które będą chroniły życie na wszystkich możliwych szczeblach jego organizacji (genetycznym, gatunkowym i ekosystemowym).
Im mniej pszczół, tym mniej roślin
Jednym z kluczowych dla bioróżnorodności problemów jest malejąca populacja wielu gatunków owadów zapylających – przede wszystkim pszczół. Im mniej pszczół, tym mniej roślin, które dzięki zapylaniu wytwarzają owoce i nasiona służące ich przetrwaniu. A im mniej roślin – tym mniej nektaru i pyłku, którym pszczoły się odżywiają. Zarówno owady, jak i rośliny wytworzyły szereg przystosowań, poprzez które są ze sobą ściśle związane. Pszczoły zarówno zależą od różnorodności gatunkowej lokalnej flory i fauny, jak i wpływają na nią, a tym samym na stabilność ekosystemów i ich usług. Na te wzajemne uwarunkowania zwracają uwagę ekolodzy na całym świecie. Dlatego ONZ ustanowiła 20 maja Światowym Dniem Pszczół, który w tym roku obchodzimy po raz pierwszy.
Sprawdź także: Koszmar z serialu okaże się prawdą? Roboty zapylą uprawy
Praca pszczół warta 4 mld złotych
Szacuje się, że w Polsce praca pszczół jest warta ponad 4 mld zł rocznie. Gdyby nie one, wielu owoców i warzyw nie mielibyśmy wcale, w przypadku innych roślin plony byłyby o wiele niższe. Jednak zależności pomiędzy pszczołami, a dobrami, z których korzystamy na co dzień, nie są wcale takie oczywiste. Pszczoły nie zapylają dla siebie, a efekty ich pracy są ważne nie tylko dla ludzi, ale również dla innych zwierząt i roślin, od których zależą z kolei inne gatunki. Sieć powiązań w przyrodzie jest tak bogata, że nie została nawet w pełni zbadana i poznana. Nie potrafimy sobie wyobrazić świata bez owoców, warzyw, kawy i bawełny, z której robione są między innymi środki higieniczne, tkaniny, a nawet banknoty. A jak odnaleźlibyśmy się w rzeczywistości pozbawionej łąk, kolorowych ogrodów, kwitnących wiosną drzew owocowych i bez tętniących życiem lasów?
Forum „Biznes na rzecz bioróżnorodności"
18 maja przedstawiciele biznesu, środowisk akademickich, organizacji pozarządowych i innych instytucji wspólnie zastanawiali się nad problemem zachowania różnorodności biologicznej. Podczas Forum „Biznes na rzecz bioróżnorodności", którego organizatorem jest ZT Kruszwica S.A., zaprezentowany został również pierwszy w Polsce raport o dobrych praktykach na rzecz ochrony i zachowania różnorodności biologicznej. Co polskie firmy robią na rzecz ochrony pszczół i bioróżnorodności?
Czytaj też: Wielki Dzień Pszczół. Ile kosztuje miód i dlaczego tak drogo?
„Z Kujawskim pomagamy pszczołom"
ZT „Kruszwica" w 2011 r. rozpoczęła realizację programu „Z Kujawskim pomagamy pszczołom". Poprzez działania edukacyjne, inspirowanie do tworzenia Miejsc Przyjaznych Pszczołom i wzmacnianie świadomości społecznej w zakresie relacji pomiędzy pszczołami, a bioróżnorodnością, ma on na celu zachęcenie do podejmowania długofalowych działań na rzecz poprawy warunków życia tych owadów. Oprócz kampanii promocyjnych i działań edukacyjnych, w ramach programu, firma organizowała również konkurs grantowy dla społeczności lokalnych. W konkursie można było uzyskać środki na realizację projektów na rzecz ochrony pszczół i ich środowiska naturalnego. Na 550 zgłoszonych w ramach programu aplikacji dofinansowanie przyznano najlepszym 26 projektom.
„Pszczele hotele"
Projekt dotyczący ochrony pszczół w środowisku miejskim oraz wzmacniający świadomość społeczną w zakresie ochrony różnorodności biologicznej i miejskiego pszczelarstwa od dwóch lat prowadzi także Carrefour Polska. Na dachach sklepów sieci w największych miastach w Polsce powstają specjalne schronienia – pszczele hotele – dla pszczół i innych pożytecznych owadów. Latem 2016 r. otworzono 20 pierwszych pszczelich hoteli, a obecnie na terenie Polski działa 28 uli, dających rodzinom pszczół miejskich schronienie od deszczu i zimna. Program jest realizowany w ścisłej współpracy z firmą rodzinną Pszczelarz Kozacki oraz pod patronatem Centrum UNEP/GRID-Warszawa – organizacji pozarządowej działającej na rzecz efektywnego zarządzania zasobami środowiska.
Zobacz również: Lublinianin dostał 2 tys. zł za użądlenie przez pszczołę!
„Pszczoły i trzmiele nasi przyjaciele"
W 2015 r. firma CEMEX Polska zainicjowała zaś program „Pszczoły i trzmiele nasi przyjaciele", realizowany wspólnie z Fundacją edukacyjną „Siłaczka" z Łodzi. Koncentruje się on na tworzeniu zakątków z roślinami miododajnymi i hotelikami dla pszczół oraz działaniach edukacyjnych na temat ochrony dzikich zapylaczy. Inicjatywa skierowana jest do społeczności lokalnych, w których firma prowadzi działalność, do pracowników i ich rodzin oraz, pośrednio, do klientów i dostawców firmy. W ramach inicjatywy stworzono, przy współudziale wolontariuszy firmy, osiem ogródków na terenie zakładów CEMEX oraz współpracujących przy projekcie szkół. Założone kąciki dla owadów składają się z „hotelu" – miejsca rozrodu i schronienia dla owadów oraz klombu z roślinami miododajnymi, czyli miejsca żerowania.
„Pszczółka ratuje pszczoły dziko żyjące"
Program ochrony pszczół dziko żyjących w 2018 roku kontynuuje również w Fabryka Cukierków Pszczółka. Inicjatywa, podjęta we współpracy z naukowcami z Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie, objęła zakup i utworzenie pszczelich hoteli na terenie fabryki oraz w siedmiu szkołach na terenie województwa lubelskiego, współdziałających przy realizacji programu. W ramach inicjatywy podjęto również działania z zakresu kreowania postaw proekologicznych oraz umacniania świadomości społecznej na temat roli pszczół w ekosystemie. Działania skierowano zarówno do pracowników fabryki, jak i członków szerszej społeczności lokalnej. Pszczelim hotelem znajdującym się na terenie fabryki Pszczółka opiekują się pracownicy. Działania na rzecz ochrony pszczół dziko żyjących będą kontynuowane. W przyszłości fabryka ma zamiar rozszerzyć akcję na skalę ogólnopolską.
Źródło: ZT „Kruszwica"