W dobie internetu znakomita większość dużych banków ogólnopolskich oferuje klientom dostęp do usług bankowych za pomocą smarfona i tableta. Najczęściej wykorzystywane są aplikacje natywne lub hybrydowe oraz strony lite. Te pierwsze wymagają budowy systemu bankowości mobilnej, który działa na kilku platformach oraz wielu wersjach systemów – Android, Windows Phone, iOS. Jak wynika z analizy Lizard Media przeprowadzonej w lutym br. już tylko 36 proc. dużych banków detalicznych wciąż nie ma dostępu do bankowości mobilnej, natomiast wśród Banków Spółdzielczych to aż 90 proc.
Zobacz także: Szydło odwołuje wiceministra finansów za słowa o "toksycznych bankach"
Problem w tym, że większość mniejszych banków myśli, że aby wprowadzić bank w świat mobilny potrzebna jest skomplikowana aplikacja natywna, która ingeruje w zabezpieczenia bankowości elektronicznej, wymaga masy pieniędzy i jeszcze więcej czasu.