Mateusz Morawiecki w zakładzie PESA Bydgoszcz SA.

i

Autor: KPRM/FACEBOOK Mateusz Morawiecki w zakładzie PESA Bydgoszcz SA.

Morawiecki: PESA to diament

2021-08-19 14:28

Mateusz Morawiecki złożył w czwartek 19 sierpnia wizytę w województwie kujawsko-pomorskim. Istotnym punktem wizyty było odwiedzenie PESA Bydgoszcz SA, zakładów produkcyjnych, w których wytwarzane są pojazdy szynowe, w tym tramwaje i pociągi. Premier w trakcie wizyty podkreślał rolę państwa i Polskiego Funduszu Rozwoju, który pomógł wyjść firmie z finansowego dołka. Pokusił się nawet o nazwanie zakładów "diamentem polskiego przemysłu". Natomiast prezes spółki potwierdził, że firma spłaciła swoje zobowiązania i notuje zyski.

Mateusz Morawiecki nazwał Pesę "Diamentem polskiego przemysłu"

Premier w trakcie wizyty przypomniał, że jeszcze 5-6 lat temu PESA Bydgoszcz znajdowała się na skraju bankructwa, a pracownikom groziło zwolnienie. Mateusz Morawiecki podkreślił, że zakładom nie pomogła "niewidzialna ręka wolnego rynku" a "widzialna ręka państwa polskiego". Gdy przedsiębiorstwo było w trudnej sytuacji, Polski Fundusz Rozwoju inwestował w jego restrukturyzację.

ZOBACZ: PESA Bydgoszcz zmodernizuje ponad 120 wagonów PKP Intercity

Nowa Pesa na dolnośląskich torach

- Szanowni Państwo zakłady PESA to gotowy materiał na scenariusz filmowy. Lata 90. po transformacji, PESA wchodziła jako zakłady remontowe, a dziś to wiodący producent pociągów, składów pociągowych, tramwajów, czy lokomotyw znanych w całym regionie [...] Dzisiaj jest to perła Bydgoszczy, prawdziwy diament polskiego przemysłu, który miał być zwijany, który miał nie istnieć - podkreślał w przemówieniu Mateusz Morawiecki.

Prezes Pesy Krzysztof Zdziarski zadeklarował, że spółka notuje zysk, rozliczyła się z zobowiązań kontraktowych i zdobywa nowe rynki. Podkreślał również, że ponad 50 procent to kontrakty eksportowe. Tramwaje Pesy jeżdżą obecnie w czternastu krajach.

Mateusz Morawiecki dziękował posłom PiS i atakował opozycję

Szef rządu podkreślał pracę, którą wykonał polski rząd w celu ratowania polskiego przemysłu. Zaznaczył, że podobne działania stosuje się na zachodzie, konkretniej w Niemczech, Holandii, czy Austrii. Premier odwołał się również do działań rządów Donalda Tuska i Ewy Kopacz, które oskarżył o "wyprzedawanie polskiego majątku".

Sonda
Czy państwo powinno ratować upadające firmy?

- My pomagamy wygrzebać się z tych kłopotów, w które polskie firmy wpadły. To nie dzieje się przypadkiem. Dzieje się dzięki temu, że naprawiliśmy system finansów publicznych. Budżet państwa nie jest już jak ser szwajcarski z wieloma dziurami. [...] Dzisiaj nie musimy wyprzedawać majątku narodowego. Dzisiaj poprzez PFR pomagamy takim firmom jak PESA i pracownikom - mówił Mateusz Morawiecki.

Premier podziękował również posłom Prawa i Sprawiedliwości, Tomaszowi Latosowi i Łukaszowi Schreiberowi, którzy pochodzą z Bydgoszczy i mieli udział w walce o istnienie Pesy. Mateusz Morawiecki w podziękowaniach wspominał także o "wszystkich, którzy ten sukces budowali" oraz o wkładzie Polskiego Funduszu Rozwoju.

Najnowsze