Świąteczne drzewka na sprzedaż

Przed świętami krocie zarabiają nie tylko olbrzymie sieci hipermarketów, w których kupujemy artykuły spożywcze i prezenty, ale i małe przedsiębiorstwa. To żniwa dla handlu sezonowego. Kto zdecyduje się na sprzedaż bożonarodzeniowych żywych drzewek, na pewno na brak ruchu w interesie nie będzie narzekać.

W tym roku polska rodzina planuje wydać na przygotowanie świąt Bożego Narodzenia ok 1158 zł (źródło: Deloitte). Aż 40 proc. tej sumy ankietowani chcą przeznaczyć na zakup prezentów. Wśród najbardziej pożądanych podarunków są książki (na pierwszym miejscu wskazało je 42 proc.), gotówka (38 proc.) oraz kosmetyki i perfumy (27 proc.). Jednak kolorowych pakunków nikt nie położy pod brzydkim drzewkiem. Aby święta miały wyjątkową atmosferę, a rozpakowywanie prezentów było prawdziwą przyjemnością, potrzebna jest pachnąca lasem, świeża choinka.

Żywe świąteczne drzewka zwykle kupujemy od sezonowych sprzedawców. Jak zatem samemu zająć się handlem choinkami?

Legalny biznes

Zgodnie z prawem, decydując się nawet na bardzo krótką legalną działalność handlową, należy założyć działalność gospodarczą, która po świętach zostanie zawieszona do kolejnego sezonu. W tym celu trzeba wybrać się do urzędu gminy, a następnie do urzędu skarbowego i załatwić wszelkie formalności. Właściciele podpisu elektronicznego lub konta na e-PUAP (Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej) formalności załatwią już elektronicznie, wchodząc na stronę internetową Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.

Oczywiście osoby, które już mają założoną firmę, czeka prostsze zadanie do wykonania. Wystarczy tylko w CEIDG wybrać dodatkowy kod poszerzający zakres prowadzonej działalności.

Z rejestracji firmy mogą zrezygnować osoby, które prowadzą już działalność rolniczą i rozliczają się ze skarbówką właśnie z tego tytułu. Jednak na taki krok zwykle decydują się sami plantatorzy, a nie sezonowi detaliści.

Sprzedawca choinek nie musi mieć kasy fiskalnej, pod warunkiem, że przewidywany przez niego obrót z tego tytułu nie przekroczy, w proporcji do okresu wykonywania tych czynności w danym roku podatkowym, kwoty 20 000 zł.

Handel pod kontrolą

Przyszli sprzedawcy choinek nie mogą handlować w grodzonych miejscach wytyczonych przez gminę specjalnie na tę okazję bez odpowiedniego zezwolenia wydanego przez urząd gminy. Aby rozpocząć sezonową sprzedaż choinek, przedsiębiorcy muszą udać się do urzędu gminy i złożyć tam pisemny wniosek o wydanie zezwolenia na zajęcie pasa drogowego na prawach wyłączności w celu prowadzenia handlu obwoźnego. Będą musieli też uiścić zapłatę za korzystanie z danej przestrzeni. Wysokość rachunku zależy od uchwały radnych konkretnej gminy. Oczywiście nie należy decydować się na przypadkową lokalizację. Przed dokonaniem wyboru najlepiej dokładnie zapoznać się z mapą takich miejsc.

Zaufany dostawca

W pierwszej kolejności znajdź porządnego plantatora, u którego zamówisz różnego rodzaju drzewka. Pamiętaj, by dał ci odpowiednie dokumenty potwierdzające legalne pochodzenie drzewek. To bardzo ważne, bo właśnie takiego zaświadczenia mogą zażądać nie tylko klienci, ale i patrolujący miasto mundurowi. Nielegalny handel świątecznymi drzewkami się nie opłaca. Grozi za to grzywna 5 tys. zł. Dlatego też przed startem w tym biznesie zadbaj o wszystkie niezbędne dokumenty. Oczywiście u dostawcy pięknych choinek negocjuj upusty i transport towaru na konkretny już plac.

Bogata oferta

Jakie choinki kupować od plantatora, by spełnić oczekiwania nawet wyjątkowo wymagających klientów? W Polsce najbardziej tradycyjny jest świerk pospolity lub srebrny. Ale hitem ostatnich lat jest jodła kaukaska. Drzewka powinny mieć oczywiście różne rozmiary: od niespełna metra nawet do 3 metrów wysokości. W ofercie nie może zabraknąć drzewek w donicach, które później można posadzić w ogrodzie. Dobrze też mieć w ofercie odpowiednie stojaki. Oczywiście nie obejdzie się bez specjalnego urządzenia służącego do zawijania drzewka w siatkę czy folię, co ma ułatwić transport drzewka do domu.

Pracownicy

Jeśli zdecydujesz się na prowadzenie jednego punktu sprzedaży choinek, to przy doskonałej organizacji pracy możesz sobie ze wszystkim poradzić sam. Ale jeśli tych punktów masz kilka (a większość przedsiębiorców parających się tym zajęciem tak właśnie działa), będziesz potrzebował kilka osób do pomocy. Muszą one wykazać się siłą fizyczną i odpornością na zimno, bo będą musiały całe dnie pracować na mrozie.

Ile to kosztuje

Nawet w okazjonalny choinkowy biznes trzeba zainwestować. Opłata za plac może wynieść w sumie ok. 500 zł, kupno tuby do pakowania choinek to wydatek rzędu 600 zł (warto poszukać tańszej, używanej) i oczywiście potrzebne będą najładniejsze drzewka, które skuszą klientów swoim wyglądem, zapachem i... ceną. Za zakup 100 drzewek różnego rodzaju u hurtownika trzeba zapłacić około 10 tys. zł. Oczywiście w dobrze zlokalizowanym miejscu potrzeba będzie drzewek znacznie więcej.

koszty

koszty inwestycji:

opłata za plac - 500 zł

kupno 100 drzewek - 10 tys. zł

SUMA: 10,5 tys. zł

przychód

Zakładając, że w sumie sprzedasz 100 choinek różnego rodzaju: 20 tys. zł