Warto myśleć o rozwoju firmy

2013-02-26 1:00

Prowadzenie własnej działalności gospodarczej nie jest łatwe, o czym każdego dnia przekonują się przedsiębiorcy. Aby utrzymać się na konkurencyjnym rynku, trzeba ciągle inwestować w rozwój przedsiębiorstwa – to najlepszy sposób na osiągnięcie sukcesu w swojej branży.

Trudności sektora finansowego przeniosły się na realną gospodarkę i objęły swoim zasięgiem wiele krajów. Konsekwencje zawirowań na rynkach finansowych ponoszą także polskie przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe. Z powodu spadku zaufania na rynkach finansowych banki ograniczyły akcję kredytową, tym samym zmniejszając i utrudniając dostęp do zewnętrznego finansowania. W konsekwencji nastąpił spadek popytu na wiele towarów i usług. Konsumenci wydają pieniądze ostrożniej i rezygnują z niektórych potrzeb.

Sprostać wysokim wymaganiom

– Klienci coraz częściej zorientowani są na konkretny produkt. Pojawia się więcej ludzi z „mniejszymi portfelami”, kupujących drobiazgi. Niestety, tę tendencję zauważam w różnych branżach – mówi pan Henryk Kreczmer z Dębna Lubuskiego (woj. zachodniopomorskie), współwłaściciel sklepu elektronicznego „Champion”.

Poza urządzeniami RTV w sklepie sprzedawane są produkty telekomunikacyjne, również dla telekomunikacji amatorskiej (pan Henryk jest prezesem klubu krótkofalarskiego SP1 PNW w Dębnie). Sprzedawany sprzęt jest więc wysoce specjalistyczny, dlatego trzeba bezustannie uzupełniać wiedzę o nowych produktach. Firma zatrudnia trzy osoby, a każdy z pracowników musi być świetnie przygotowany do obsługi wymagających klientów. Pan Henryk przyznaje, że sytuacja jego branży jest specyficzna. – By reprezentować wysoki poziom wiedzy o produktach, konieczne są inwestycje, bo – jak podkreśla pan Henryk – jest coraz mniej osób dobrze wykwalifikowanych w tej branży. Nie można przecież zajmować się tak rozwojową dziedziną jak elektronika, nie uzupełniając wiedzy.

Pan Henryk jest emerytem, ale wciąż bardzo aktywnie uczestniczy w prowadzeniu sklepu, bo – jak podkreśla – elektronika, zwłaszcza krótkofalarstwo, to jego wielka pasja, którą zaraził także swoje dzieci. – To daje ogromną satysfakcję, taki rodzinny przekaz pasji. Zadowolenie przynosi fakt, że to, co się tworzyło z trudem od podstaw, w niezbyt sprzyjających czasach, trwa nadal i przeżywa dalszy rozwój, teraz także dzięki dzieciom.
Firma pana Henryka wciąż prężnie się rozwija i rodzą się nowe pomysły.

Z finansami na bieżąco

Zarówno z  elektroniką, jak i finansami chce pozostać na bieżąco. Przedsiębiorca po doświadczeniach z kilkoma bankami zdecydował się powierzyć swoje sprawy finansowe Kasie Stefczyka.

– Duże firmy koncentrują uwagę wokół zagranicznego kapitału, a uważam, że bardzo ważne jest wspieranie rodzimego kapitału, to też jeden z powodów, dla których wybrałem spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe.

Pan Henryk od 11 lat korzysta z produktów skierowanych do osób prywatnych, ale także, a może przede wszystkim, z rozwiązań, jakie oferuje Kasa Stefczyka dla przedsiębiorstw. – Przy prowadzeniu działalności gospodarczej  korzystanie z produktów finansowych jest niezbędne. W Kasie Stefczyka mam konta, a około 5 lat temu zaciągnąłem pożyczkę. Współpraca z kasą spółdzielczą przebiega o wiele łagodniej i przyjemniej niż z bankiem. To dla mnie bardzo ważne – podkreślił przedsiębiorca z Dębna. – Oczywiście konta mogę obsługiwać przez Internet, ale odwiedzam też oddział Kasy, bo załatwiam tam niektóre swoje sprawy. Doradcy Kasy Stefczyka w fachowy i rzeczowy sposób zajmują się drobnymi biznesmenami. Wystarczy krótka wizyta w oddziale, żeby uzyskać wszystkie informacje. Myślę, że przedsiębiorca musi wykazywać tego rodzaju aktywność, bo działalność gospodarcza wymaga stałej współpracy z instytucją, której zawierza się swój budżet. Kasa Stefczyka należycie wywiązuje się ze swoich obowiązków, co do tego nie mam żadnych wątpliwości – mówi Pan Henryk.

Ważna pomoc „na start”

Właściciel sklepu „Champion” swój biznes zaczął jeszcze w latach 70., ale ciągle pamięta, jak ważne jest wsparcie finansowe już od początku działalności. Banki, jak twierdzą, przygotowują wiele ofert skierowanych do przedsiębiorców z sektora MSP, ale trudno jest dostać pożyczkę na rozpoczęcie działalności.

– Co bardzo ważne, Kasa, do której należę, oferuje pomoc ludziom „na starcie”. Świetną ofertą jest „Prosta pożyczka gospodarcza” – przypomina biznesmen z Dębna. – To atrakcyjny produkt, szczególnie dla osób dopiero rozpoczynających przygodę z biznesem.
Prosta pożyczka gospodarcza przeznaczona jest dla członków Kasy Stefczyka, którzy prowadzą działalność gospodarczą jednoosobowo lub w formie spółki cywilnej i mają lub założą rachunek firmowy. Oferowana jest wszystkim, także osobom dopiero rozpoczynającym działalność gospodarczą. Banki ostrożnie podchodzą do kwestii kredytowania sektora małych i średnich przedsiębiorstw, co w rezultacie może zamykać drogi rozwoju wielu ambitnym i przedsiębiorczym osobom.


Warto Skorzystać ze spółdzielczej alternatywy

Sektor małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce najbardziej ucierpiał na nieufności banków wobec ich klientów i zaostrzeniu wymagań kredytowych. Zdarzało się, że przez niechęć banków do współfinansowania rozwoju przedsiębiorstw te nie mogły efektywnie się rozwijać. A skoro banki niechętnie takiego wsparcia udzielają, warto poszukać atrakcyjnej alternatywy.

W czasach finansowej zawieruchy SKOK-i cieszą się niesłabnącym zaufaniem Polaków i coraz więcej osób powierza im swoje oszczędności. Obecnie Spółdzielcze Kasy Oszczędnościowo-Kredytowe dysponują siecią 1987 oddziałów, z usług których korzysta przeszło 2,5 miliona osób. Dla porównania, pod koniec 1992 roku w Polsce istniało 13 Kas, które zrzeszały 14 tys. ludzi.

Nad sprawnym funkcjonowaniem spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych od początku ich obecności na rynku finansowym w Polsce czuwa Kasa Krajowa SKOK. Obecnie, na mocy nowo wprowadzonej ustawy, podobnie jak w bankach, kontrolę nad bieżącą działalnością spółdzielczych kas sprawuje także Komisja Nadzoru Finansowego. Jak zaznaczają przedstawiciele KNF, tylko banki oraz działające na mocy odrębnej ustawy spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe mają prawo do przyjmowania wkładów pieniężnych płatnych na żądanie lub z nadejściem oznaczonego terminu i gromadzenia środków w celu udzielania pożyczek i kredytów. Działalność firm, które nie posiadają licencji na wykonywanie czynności bankowych, jest mniej przejrzysta, a powierzanie im swoich oszczędności może wiązać się z ryzykiem. Spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe zostały zbudowane w oparciu o rodzimy kapitał. Tworzą je grupy ludzi złączonych wspólną więzią. W odróżnieniu od instytucji komercyjnych nie są nastawione na maksymalizację zysku.

Poza możliwością wzajemnego pożyczania pieniędzy wśród członków, można korzystać również m.in. z elektronicznej obsługi rachunków, gęstej sieci bankomatów oraz korzystnie oprocentowanych lokat

Najnowsze