- Walcownię zmodernizowano dla szerszego asortymentu i podwyższonej jakości produktów
- W Stalowni wymieniono okap, zwiększając pochłanianie spalin o 25%
- Trwa montaż nowego filtra, który podniesie skuteczność odpylania o jedną trzecią
- Celem inwestycji jest poszerzenie oferty i ograniczenie wpływu na środowisko.

Jakie inwestycje zrealizowano w warszawskiej hucie?
Wiodący producent stali jakościowej w Polsce, ArcelorMittal Warszawa, opublikował swój Raport Zrównoważonego Rozwoju za rok 2024. Dokument ten jest nie tylko podsumowaniem dotychczasowych osiągnięć, ale również mapą drogową dla przyszłych działań firmy, która stawia na innowacje i odpowiedzialność. Kluczowym elementem raportu są zakończone w ubiegłym roku modernizacje, które objęły dwa strategiczne obszary zakładu – Walcownię i Stalownię.
Głównym celem zrealizowanych w 2024 roku inwestycji w hucie było nie tylko poszerzenie oferty, ale przede wszystkim dalsze ograniczanie wpływu zakładu na środowisko. W Walcowni przeprowadzono kluczową modernizację, dzięki której firma może dziś oferować klientom szerszy asortyment produktów o podwyższonej jakości. To bezpośrednia odpowiedź na rosnące wymagania rynku.
Równie istotne zmiany zaszły w Stalowni. Wymieniono tam okap służący do odciągania spalin znad łukowego pieca elektrycznego, co pozwoliło zwiększyć pojemność pochłaniania spalin o 25 proc. Ponadto, w ostatnim kwartale 2024 r. rozpoczęto montaż nowego filtra, którego uruchomienie zaplanowano na czerwiec 2025 r. Inwestycja ta podniesie skuteczność całego systemu odpylania stalowni o jedną trzecią.
ArcelorMittal Warszawa pragnie być liderem nie tylko w produkcji stali najwyższej jakości, ale również w dziedzinach zrównoważonego rozwoju, innowacji i odpowiedzialności społecznej. Raport Zrównoważonego Rozwoju za rok 2024 świadczy o naszym zaangażowaniu w te obszary i wizji skierowanej na przyszłość – mówi Artur Gierwatowski, prezes zarządu ArcelorMittal Warszawa.
Jak ArcelorMittal Warszawa dba o środowisko i bezpieczeństwo pracowników?
Kluczowe inwestycje to tylko jeden z filarów strategii warszawskiej huty. Równie duży nacisk kładziony jest na dwa priorytety: bezpieczeństwo i higienę pracy (BHP) oraz ochronę środowiska. To właśnie podejście do kwestii bezpieczeństwa, zdaniem zarządu, wyróżnia polski oddział na tle Europy. Firma wdrożyła zaawansowane programy, takie jak „Safe Coaching”, obejmując szkoleniami nie tylko własnych pracowników, ale również podwykonawców.
- Naszą firmę najbardziej wyróżnia w Europie podejście do obszaru bezpieczeństwa i higieny pracy (BHP). Pod tym względem 2024 rok był dla ArcelorMittal Warszawa szczególnie pracowity: powołaliśmy komitet ds. bezpieczeństwa elektrycznego, przeprowadziliśmy ankietę samooceny i opracowaliśmy program oceny bezpieczeństwa w miejscu pracy do 2027 r. z jasnym planem działań i odpowiedzialności na najbliższe 3 lata – podkreśla Artur Gierwatowski.Efekty tych działań zostały po raz kolejny docenione przez Państwową Inspekcję Pracy. W 2024 roku Wydziałowy Społeczny Inspektor Pracy z Walcowni zdobył tytuł „Najaktywniejszego Społecznego Inspektora Pracy”. To już czwarta taka nagroda dla pracowników huty w ostatnich pięciu latach.
Realizowane przez ArcelorMittal Warszawa działania pokazują, jak zrównoważony rozwój w przemyśle przekłada się na konkretne korzyści dla środowiska i lokalnej społeczności. Dzięki modernizacji systemów odpylania i rosnącemu wykorzystaniu energii odnawialnej, firma w ostatnich latach znacząco ograniczyła emisję pyłów i gazów oraz zredukowała zużycie wody i energii. Działalność prospołeczna również jest ważnym elementem strategii – w 2024 roku huta wsparła 28 lokalnych projektów, za co otrzymała od władz Dzielnicy Bielany tytuł „Firmy przyjaznej społeczności lokalnej”.
Ciemne chmury nad branżą. Jakie wyzwania stoją przed polskim hutnictwem?
Raport ArcelorMittal Warszawa nie tylko podsumowuje sukcesy, ale również kreśli ambitne plany na przyszłość. Zgodnie z globalną strategią Grupy ArcelorMittal, warszawski zakład zobowiązał się do stopniowej redukcji emisji CO2, dążąc do osiągnięcia pełnej neutralności węglowej do 2050 roku. Realizacja tego celu jest jednak obarczona poważnym ryzykiem, które dotyka nie tylko warszawską hutę, ale całą europejską branżę stalową.
Prezes Artur Gierwatowski wprost wskazuje na największe zagrożenia. Pierwszym z nich jest rosnący import wyrobów stalowych z krajów spoza Unii Europejskiej. Producenci spoza Wspólnoty nie ponoszą kosztów związanych z uprawnieniami do emisji CO2, co stawia ich w uprzywilejowanej pozycji konkurencyjnej. Drugim, dotkliwym problemem, szczególnie dla polskich zakładów, są ceny energii.
- Należy jednak pamiętać, że branża hutnicza mierzy się z szeregiem wyzwań. Kluczowym ryzykiem dla branży jest rosnący import wyrobów stalowych z krajów spoza Unii Europejskiej, co stawia europejskich producentów stali w trudnej sytuacji, ponieważ muszą oni konkurować z podmiotami, które nie ponoszą kosztów za uprawnienia do emisji CO2 i korzystają z tańszej energii. Dodatkowym obciążeniem dla polskich hut są jej ceny - w Polsce są one znacznie wyższe, niż w innych krajach Unii Europejskiej – dodaje prezes.W tej trudnej rynkowej rzeczywistości dalsze inwestycje w hucie i realizacja ambitnych celów klimatycznych będą wymagały stabilnego otoczenia regulacyjnego oraz wsparcia na poziomie krajowym i europejskim. Sukces transformacji energetycznej polskiego hutnictwa zależy więc nie tylko od samych firm, ale także od strategicznych decyzji politycznych, które zapewnią równe warunki konkurencji na globalnym rynku.