PZU kupiło jedynie 25 proc. akcji Alior Banku, ale w praktyce można mówić o jego przejęciu, bo ubezpieczyciel wraz akcjami kupił też jedną czwartą głosów na walnym zgromadzeniu, co wystarczy do zarządzania bankiem. Transakcja jest warta niebagatelną kwotę 1,6 mld złotych. Decyzję o zakupie ogłoszono w sobotę, ale nie oznacza to, że PZU już od tego czasu jest posiadaczem pakietu. Na razie podpisano jedynie umowę przedwstępną. Teraz transakcja musi jeszcze zostać zaakceptowana przez Komisję Nadzoru Finansowego i UOKiK. Mało jednak prawdopodobne, by te instytucje nie wyraziły na nią zgody, więc oficjalny zakup akcji jest już właściwie tylko formalnością.
ZOBACZ TEŻ: Grażyna Kulczyk - najbogatsza Polka i była żona Jana Kulczyka
Bez zmian dla klientów
Czy po decyzji PZU należy spodziewać się zamieszania na rynku? Choć po ogłoszeniu zakupu wartość akcji zarówno Aliora jak i PZU spadła, to eksperci chwalą ruch polskiego ubezpieczyciela. Mówi się o repolonizacji sektora finansowego w Polsce (właścicielem 35 proc. akcji PZU jest Skarb Państwa), która może okazać się korzystna dla rynku bankowego. Co jednak ze zwykłym Kowalskim, który jest klientem Alior Banku. Czy odczuje zmiany? Według Macieja Samcika, dziennikarza ekonomicznego „Gazety Wyborczej”, na razie nie. „Jest niemal pewne, że nie zmieni się ani team zarządzający bankiem, ani jego strategia, zaś rola nowego inwestora strategicznego będzie się sprowadzała do pilnowania, by biznes przynosił coraz większe kokosy” - pisze Samcik na swoim blogu. Jednocześnie swoich akcjonariuszy uspokaja PZU, które zapowiada, że decyzja o zakupie Aliora nie będzie miała wpływu na wypłacanie dywidend, które obecnie wynoszą 30 zł za akcję.
ZOBACZ TEŻ: Marek Belka odejdzie z NBP?
PZU chce zwiększać udziały
Samcik uważa, ze klienci Aliora mogliby odczuć zmiany dopiero, gdyby PZU chciało kupić także kilka innych banków i połączyć je z Aliorem. Ekspert podkreśla jednak, że to pieśń przyszłości, choć samo PZU już teraz zapowiedziało, że jest zainteresowane kupnem jeszcze co najmniej dwóch banków, ale na razie nie może zdradzić, o które chodzi. Na tym etapie trudno przewidzieć, jakie - i czy w ogóle – konkurencyjne w stosunku do innych banków usługi wprowadzi do oferty Aliora PZU. Można się najpewniej spodziewać więcej ofert ubezpieczeniowych PZU i należącego do niego Link 4 dla klientów banku, co byłoby zgodne z zapowiedziami prezesa ubezpieczalni, Andrzeja Klesyka, który mówi, że celem PZU jest zwiększenie udziału w rynku ubezpieczeń.