Nowy obowiązek banków może wprowadzić projekt, który powstał w Ministerstwie Finansów. Resort chce w ten sposób zwiększyć skuteczność zapobiegania wyciekom pieniędzy ze Skarbu Państwa przez wyłudzenia VAT.
Sprawdź także: Rząd przejmie firmy na wniosek prokuratury? Kontrowersyjny pomysł poparł Senat
Jak czytamy w dzienniku, dzięki takiemu rozwiązaniu, fiskus zyskałby na czasie. Obecnie proces blokowania rachunku jest długi, przez co także mało skuteczny. Eksperci mają jednak wątpliwości czy 72 godziny to wystarczający czas na ustalenie czy dany pomiot brał udział karuzeli podatkowej. W projekcie przewidziano także możliwość przedłużenia blokady do trzech miesięcy. Aby tak się stało, muszą jednak zaistnieć uzasadnione obawy, że przedsiębiorca nie zapłaci podatku.
Jak to będzie działać?
Banki będą przekazywały informacje dotyczące firmowych rachunków do systemu informatycznego, prowadzonego przez Krajową Izbę Rozliczeniową. Następnie dane z banków m.in. te, dotyczące zleceń płatniczych i kwot transakcji, będą analizowane przez KIR. Ostateczne wyniki kontroli trafią zaś do skarbówki. Nowy system nie jest jeszcze opracowany. Skarbówka ma się tym zająć w najbliższym czasie.
Czytaj też: Największe wyłudzenia VAT ostatnich miesięcy
Pole do nadużyć
Cytowana przez „Rzeczpospolitą", mecenas Aldona Leszczyńska-Mikulska, kierująca w GWW praktyką doradztwa dla klientów indywidualnych uważa, że nowe przepisy mogą być nadużywane ze względu na szeroką definicje wyłudzeń skarbowych, zawartą w projekcie.
– Katalog zarówno przestępstw, jak i przesłanek pozwalających na blokadę konta powinien być zamknięty. Inaczej daje szefowi KAS szerokie pole do uznaniowości – wskazuje mecenas.
Źródło: „Rzeczpospolita"