BEATA SZYDŁO

i

Autor: Artur Hojny Miejsce tuż za podium w naszym zestawieniu przypadło byłej premier, aktualnie wicepremier Beacie Szydło. Dom byłej szefowej rządu ma powierzchnię niemal 250 m2 i wart jest 400 tys. złotych. Do tego Beata Szydło posiada też przesżło 1 hektar użytków zielonych o wartości 300 tys. złotych. Na wszystkich rachunkach byłej premier łącznie widnieje 42 tys. złotych, a ubezpieczenia i fundusze warte są ponad 160 tys. złotych. W obcej walucie Beata Szydło zgromadziła... ok. 80 euro. Wynagrodznie w 2017 roku otrzymywała jako premier (ponad 265 tys. złotych) i posłanka (dieta ok. 29 tys. złotych). ŁĄCZNY MAJĄTEK: 1 199 813,12 złotych

Darmowe leki dla ciężarnych i emerytura dla matek. Szydło ujawnia terminy

2018-06-06 11:20

Wicepremier ds. społecznych Beata Szydło powróciła do tematu darmowych leków dla kobiet w ciąży, dodatkowych urlopów wychowawczych i zapewnienia emerytury matek co najmniej czworga dzieci. W radiowej Jedynce, była szefowa rządu powtórzyła część propozycji społecznych z kwietniowej konwencji PiS. Dodatkowo poprzedniczka Mateusza Morawieckiego ogłosiła, że rozważa kandydowanie do Parlamentu Europejskiego.

Była premier gościła w środę w studiu radiowej Jedynki. W programie "Sygnały dnia" była mowa m.in. na temat zawieszonego sejmowego protestu osób niepełnosprawnych oraz ich rodziców. Wicepremier Beata Szydło była krytykowana za ignorowanie protestujących przez 40 dni, szczególnie, że pełni funkcję przewodniczącej Komitetu Społecznego Rady Ministrów.

- Jeżeli chodzi o protest w Sejmie, to rząd zareagował bardzo szybko. Zostały spełnione dwa podstawowe postulaty, które te panie podnosiły – dot. świadczenia finansowego, czyli podniesienie renty socjalnej i drugi projekt ustawy, który przygotowaliśmy, dotyczący szerokiego wachlarza dostępności do usług medycznych, rehabilitacyjnych, wsparcia rzeczowego osób niepełnosprawnych – wyjaśniła Szydło.

Przypomnijmy, że rządzący zareagowali za protest niepełnosprawnych w Sejmie dopiero po kilku dniach pod naciskiem opinii publicznej. Dodatkowo nie został spełniony główny postulat - 500 złotych w gotówce dla dorosłych niepełnosprawnych. 

Wicepremier poinformowała, że rząd zajmuje się także strategią polityki społecznej na następne lata. - Chcemy przygotować takie duże opracowanie razem z ekspertami, które będzie podstawą polityki społecznej przyszłego rządu. To jest poważne wyzwanie, ale mam nadzieję, że uda nam się do końca tej kadencji taki dokument opracować. Dokument, który chciałabym, żeby był dosyć szczegółowym projektem zawierającym te najważniejsze kierunki polityki społecznej, które powinny być realizowane w Polsce - wyjaśniła Szydło.

W tej kwestii była premier przypomniała też propozycje z kwietniowej konwencji PiS - m.in. darmowe leki dla kobiet w ciąży, dodatkowych urlopów wychowawczych i emerytur dla matek min. 4 dzieci. - Do końca tego roku na pewno wszystkie te projekty, o których mówiliśmy, zostaną uruchomione i w przyszłym roku będą kontynuowane - zapewniła Szydło.

Szydło zdradziła też swoje plany na przyszłość. Wicepremier rozważa start w przyszłorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego. - Decyzję będą ogłoszone wtedy, kiedy zapadną. Ale nie wykluczam startu w wyborach o których mówi pan redaktor – powiedziała Szydło pytana o start w wyborach do Europarlamentu.

 


Źródło: Radiowa Jedynka

Najnowsze