Ministerstwo Cyfryzacji szykuje proste, acz rewolucyjne, zmiany, które mają zakończyć proceder wyciągania pieniędzy od niczego nieświadomych abonentów na podstawie tzw. SMS-ów premium. Co miałoby się zmienić? Dostawca usługi premium musiałby każdorazowo ubiegać się o zgodę od posiadacza danego numeru na jej uruchomienie. Obecnie nagminnie odbywa się to w zakamuflowany sposób, teraz wszystko musiałoby być jasne, szczególnie jeśli mówimy o usługach powtarzalnych, czyli np. horoskopach itp.
ZOBACZ TEŻ: Jasnowidz groził staruszkowi śmiercią, jeśli nie skorzysta z SMS-owego tarota
W dodatku operatorzy sieci komórkowych będą musieli ustawić swoim klientom limit, do granic którego można by im naliczać opłaty za dodatkowe SMS-y. Domyślnie miałby on wynosić 35 zł – powyżej tej kwoty opłata za usługę premium nie mogłaby być naliczana. Oczywiście, każdy abonent mógłby zwiększyć ten limit, jeśli dana usługa go interesuje. Co ważne, operator będzie miał obowiązek wyraźnego poinformowania klienta, że ten może zablokować tzw. numery premium. I to nie tylko, jeśli chodzi o wiadomości wychodzące, jak to jest obecnie, ale i przychodzące.
ZOBACZ TEŻ: Jak zablokować płatne SMS-y [PORADNIK]
Oznacza to więc koniec niechcianych SMS-ów informujących o konkursach, usługach wróżbitów itd. Ta ostatnia zmiana miałaby również chronić korzystające z telefonów dzieci przed otrzymywaniem obscenicznych i drastycznych treści. Ministerstwo chce, by większość proponowanych zmian weszła w życie już 1 stycznia 2018 r.
Źródło: biznes.gazetaprawna.pl
Koniec z SMS-owymi naciągaczami. Państwo ochroni obywateli
Nęka cię SMS-owy jasnowidz? Niechcący wykupiłeś dodatkową usługę, która ściąga ci pieniądze za niechciane SMS-y? Wręcz boisz się odpowiadać na wiadomości od nieznanych nadawców, bo mogą być kolejnym przekrętem? Już niedługo to wszystko ma się skończyć. Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad zmianami w prawie, które wyeliminują SMS-owych oszustów!