Od początku sierpnia obowiązuje tzw. pakiet paliwowy – znowelizowane ustawy: o VAT i akcyzie, o zapasach paliw oraz Prawa energetycznego. Ministerstwo Finansów liczy na to, że wprowadzone zmiany umożliwią oszczędności rzędu 2,5 mld zł rocznie. Nowe przepisy dotyczą m.in. wewnątrzwspólnotowego nabywania paliw oraz koncesji na obrót paliwami za granicą. Większość wyłudzeń podatku VAT na rynku paliw ma związek właśnie z handlem wewnątrzwspólnotowym.
Pakiet paliwowy nakłada na importerów sprowadzających paliwa spoza Unii Europejskiej obowiązek zapłacenia podatku z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia paliw płynnych w ciągu pięciu dni od daty sprowadzenia substancji do Polski. Zapłacony podatek będzie można odliczyć w deklaracji podatkowej. W praktyce, do importu paliwa niezbędna okaże się rejestracja firmy w Polsce, co uniemożliwi przedsiębiorcom popełnianie przestępstw związanych z tzw. odwróconym podatkiem VAT. Ponieważ tylko firmy zarejestrowane w naszym kraju będą mogły uzyskać koncesję na import paliwa do Polski, obowiązek rejestracji obejmie wszystkich importerów, również zagraniczne podmioty.
Przeczytaj również: Podatek handlowy już całkowicie pewny. Prezydent podpisał ustawę
Nowe przepisy mają dać resortowi większa kontrolę nad rynkiem paliw. Po nowelizacji ustaw wzrosły kompetencje prezesa URE, zwiększył się także zakres jego obowiązków. Ponadto MF zdecydował się udostępnić do wiadomości publicznej rejestr podmiotów prowadzących obrót paliwami. Dzięki wprowadzonym zmianom komunikacja między poszczególnymi organami nadzorczymi stanie się łatwiejsza, a podział kompetencji między instytucje uprawnione do kontroli – bardziej klarowny.
Zobacz także: Podatek handlowy: duże sieci znajdą sposób, by go nie płacić
Jednak falę krytyki wśród przedsiębiorców wywołał obowiązek zadeklarowania zabezpieczenia majątkowego przez firmy zajmujące się obrotem gazem płynnym (LPG). W przypadku przedsiębiorstw wytwarzających paliwa i obracających paliwami ciekłymi za zagranicą do zdobycia koncesji potrzebne będzie nawet 20 mln złotych. To zła wiadomość dla firm z sektora MŚP, które mogą nie sprostać tak wyśrubowanym wymaganiom.
Niektóre pomysły MF, np. upublicznienie wykazu przedsiębiorstw obracających paliwami, spotkały się z negatywną opinią spółek obracających paliwami. Wiele jednak przemawia za tym, że nowelizacje ustaw spełnią swoje zadanie i ograniczą możliwości wyłudzania podatku od towarów i usług w obrocie paliwami.
Źródła: tvn24bis.pl, biznesalert.pl
