Olympus OM-D E-M1 Mark III

i

Autor: materiały prasowe

Aparat idealny na wakacje? Mocny, poręczny i wydajny Olympus OM-D E-M1 Mark III [ZDJĘCIA]

Kompaktowy, lekki oraz wytrzymały nawet w ekstremalnych warunkach. Taki jest nowy aparat OM-D E-M1 Mark III. Sprawdzi się zarówno dla zaawansowanych fanów dzikiej przyrody, jak i amatorskich miłośników zdjęć.

Po trzech latach od debiutu modelu E-M1 Mark II, na świat przyszedł jego nowy brat OM-D E-M1 Mark III. Na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że niewiele się zmieniło. Jednak im dalej w las, tym więcej w nowym modelu zaskakuje. W nowszej wersji aparatu procesor obrazu TruePic VII zastąpił system TruePic IX. Dzięki temu oraz udoskonalonemu algorytmowi AF jeszcze skuteczniej wykrywane są nawet słabo widoczne twarze i oczy, również w sytuacjach, w których do tej pory było to praktycznie niemożliwe – np. kiedy widoczny jest profil fotografowanej osoby. Inna nowość z pewnością ucieszy miłośników gwiazd. Tryb Starry Sky AF umożliwia ustawienie ostrości na najmniejsze gwiazdy świecące na niebie.

ZOBACZ TAKŻE: Olympus oddaje produkcję aparatów Japan Industrial Partners. Co z gwarancją na kupiony sprzęt?

Podobnie z pasjonatami szybkich ujęć, którzy chcieliby uchwycić np. ptaka wznoszącego się do lotu. OM-D E-M1 Mark III należy do najszybszych aparatów w swojej kategorii. Prędkość zdjęć seryjnych w pełnej rozdzielczości i plikach RAW to aż 18 kadrów na sekundę. Dzięki kilku zmianom ten wynik można podwyższyć do 60 klatek na sekundę. Należy wówczas zablokować tryb AF i AE oraz skorzystać z migawki elektronicznej.

Należy też podkreślić optyczną stabilizację do 7,5 EV z dedykowanymi obiektywami oraz 7,0 EV z pozostałymi. To pozwoli na zrobienie długo wyczekiwanego ujęcia bez konieczności posiadania statywu. Funkcja ta przyda się również w czasie filmowania. Dodatkowo OM-D E-M1 Mark III ma możliwość nagrywania filmów 4K z prędkością 30 kl/s i transferze 102 Mbps.

Choć pandemia konoronawirusa wywróciła nasze życie do góry nogami, to nawet na mniejsze i krótsze wycieczki warto zabrać ze sobą nowy model Olympusa. Jest on nie tylko niezwykle kompaktowy i lekki - z baterią i kartą pamięci SD waży zaledwie 580 gram, co w połączeniu z niewielkimi gabarytami (szerokość 134,1 mm x wysokość 90,9 mm x głębokość 68,9 mm) sprawia, że zmieści się w kieszeni, ale jest również niezwykle odporny na zanieczyszczenia. Dodatkowe uszczelnienia zapewniają odporność na pył, zachlapania oraz mróz, więc sprzęt sprawdzi się w każdych warunkach.

Jak spędzić wakacje w mieście w czasie pandemii?
Najnowsze