Apple przyznaje, że „dla dobra użytkowników” spowalnia Iphone’y

Wśród użytkowników Iphone'ów często pojawia się opinia, że choć telefony są uznawane za kultowe i dobrze jest mieć urządzenie właśnie tej marki, ich wydajność nie stanowi najmocniejszej strony. Według właścicieli wydajność smartfonów bowiem na przestrzeni lat regularnie spada. Takie głosy pojawiały się wśród bardzo wielu użytkowników urządzeń marki Apple.

Firma Geekbench na podstawie badań i statystyk podała, że spadki wydajności w iPhone'ach są uzależnione od starzejącego się akumulatora. Po jego wymianie telefon przyspieszał. Co ciekawe, w aktualizacjach Iphone'a znajduje się kod, który ogranicza wydajność urządzenia ze starym akumulatorem. Tym samym firma celowo spowalnia działanie swoich telefonów. Tłumaczy, że tym sposobem zapewnia „płynność działania".

Przeczytaj także: Polak kupi za pensję jednego iPhone'a. Ile kupi Niemiec, Szwajcar czy Amerykanin? [GALERIA]

Jednak starsze akumulatory mogą nie podołać zadaniom, które wymagają większego poboru mocy i wskutek tego mogą same się wyłączyć. Dlatego aktualizacje są potrzebne, by starsze telefony się nie wyłączały przy zbyt wielu procesach, które podejmuje użytkownik telefonu.
Sam fakt jednak, że Apple zataił proces spowalniania prowadzi do łatwego wniosku użytkoników: firma zrobiła to specjalnie, aby kupować nowe urządzenia. Na razie rada jest jedna: aby przyspieszyć działanie Iphone'a należy wymienić akumulator na nowy.

Polecamy: iPhone 8. Jaki będzie najdroższy smartfon Apple w historii? [ZDJĘCIA]

Źródło: /spidersweb.pl