12 września w kalifornijskim Cupertino Apple zaprezentował aż trzy nowe smartfony – iPhone’a 8, iPhone’a 8 Plus i iPhone’a X. Technologiczny świat wciąż komentuje to wydarzenie. Pojawiają się najróżniejsze komentarze – od głosów autentycznego zachwytu, po opinie, że Apple w przypadku iPhone’ów 8 i 8 Plus po raz kolejny „odgrzewa kotlety”, a wszystkie rewolucyjne cechy iPhone’a X były w telefonach konkurencji już wcześniej.
Odblokowanie twarzą
Bez względu na to, co ludzie myślą o iPhone’ach, w zachwytach, rzecz jasna, rozpływa się nad nimi ich producent. Do tego stopnia, że postanowił je odpowiednio wycenić. W tym tekście skupimy się na wywołującym największe emocje iPhonie X, który z pewnością stanie się obiektem westchnień nie tylko dla fanów marki. Dlaczego? Smartfon ten wpisuje się w najnowsze trendy – ma ogromny ekran doskonałej jakości, wypełniający niemal cały front urządzenia, dwa świetne aparaty fotograficzne na tylnym panelu itd.
Do tego wyposażony jest w system rozpoznawania twarzy, który ma służyć do odblokowania smartfonu. Według zapowiedzi Apple, podobne rozwiązania od jakiegoś czasu stosowane przez konkurencję (Microsoft, Samsunga czy LG) mają nie umywać się do działania tego mechanizmu w iPhonie X. Zalety nowego telefonu ze stajni Apple długo by wymieniać.
Różne punkty widzenia
Urządzenia Apple mają od lat opinię produktów drogich. Oczywiście, punkt widzenia zależy od punkty siedzenia, a więc dla mieszkańców wielu krajów kupno iPhone’a, nawet najdroższego, nie stanowi większego wyzwania dla domowego budżetu. W Polsce ta amerykańska marka cieszy się ogromną renomą, dzięki czemu ludzie są w stanie wydać na zakup jej produktów iście zaporowe kwoty. Ponad połowa środków, które klient wydaje na iPhone’a, trafia do kieszeni Apple. Reszta to głównie podatki, cła itp., które różnią się w zależności od kraju. Tak też należy tłumaczyć to, dlaczego np. polskiej ceny iPhone’a nie ustala się w oparciu o prosty przelicznik z dolarów na złotówki. Apple w każdym kraju musi po prostu wyjść na swoje.
Nowy iPhone X kupić będzie można w dwóch wariantach kolorystycznych – srebrnym i szarym, do tego można wybrać ilość wbudowanej pamięci – 64 lub 256 GB. Kolor urządzenia w oficjalnym sklepie Apple nie ma wpływu na jego cenę, za to pamięć już tak – za najlepszą wersję tego smartfonu trzeba będzie w Polsce zapłacić aż 5729 zł! Postanowiliśmy sprawdzić, ile egzemplarzy tego modelu można by zakupić za średnią pensję w USA, Szwajcarii, Niemczech, Francji, Czechach i na Węgrzech. Sprawdziliśmy również, ile iPhone’ów X 256 GB mógłby za swoje miesięczne wynagrodzenie kupić Polak.
Dane co do zarobków pochodzą z lat 2015-2017; podajemy ich wartość brutto. Jako że różne kraje mają różne stawki podatkowe, trudno na tej podstawie wskazać wynagrodzenie otrzymywane „na rękę”, za które rzeczywiście można by kupić iPhone’a, ale nawet kwoty brutto jasno pokazują różnice w danych pańswtach. Aby się z nimi zapoznać, zajrzyjcie do galerii nad artykułem >>> (liczbę iPhone'ów X możliwych do zakupienia zaokrągliliśmy do pełnych wartości).
ZOBACZ TEŻ:
>>> Wpadki Apple przy produkcji iPhone’a
>>> Chińczycy wyprzedzili Apple!
>>> Tak przewidywano cenę iPhone’a
Źródła: wyborcza.biz, kierunekfloryda.com, www.blabliblu.pl, www.eurodesk.pl, gieldaigospodarka.pl, stat.gov.pl, forbes.pl, superbiz.se.pl