IPhone 8 w wersji rozszerzonej, z pamięcią 256 GB, prawdopodobnie osiągnie rekordowo wysoką cenę 1100 dolarów (4007,85 zł według średniego kursu walut NBP z 16 sierpnia). Niektórzy mówią nawet o 1200-1400 dolarów, czyli 4372,2 – 5100,9 złotych. Z badania, które zrealizował brytyjski bank Barclay's wynika, że miłośnicy srebrnego jabłuszka są gotowi zapłacić bardzo wysoką cenę za nowy produkt Apple. 11 proc. ankietowanych, którzy nie mają iPhone'a, zadeklarowało, że może wydać ponad 1000 dolarów (co najmniej 3643,5 zł) za długo wyczekiwany przedmiot. Taką samą kwotę zapłaciłoby 18 proc. obecnych użytkowników iPhone'ów.
Wyczekiwane z utęsknieniem urządzenie zostanie wyposażone w ekran OLED o wymiarach 71x143x7,4 mm , który zajmie prawie całą powierzchnię przedniego panelu. Będzie miało 128GB lub 256GB pamięci i wgrany system iOS 11 z udoskonaloną wersją asystenta Siri. Umożliwi też wykonywanie płatności pear-to-pear (P2P). Novum ma stanowić system rozpoznawania twarzy, w który zostanie wyposażony wyłącznie IPhone 8. Z niektórych źródeł wynika, że premiera iPhone'a 8 nastąpi w 2018 r., ale jej oficjalna data nie jest znana.
John Donovan i Steve Mullane, analitycy z amerykańskiej firmy badawczej BlueFin Research Partners prognozują, że w IV kwartale 2017 r. produkcja iPhone'ów gwałtownie przyśpieszy. W tym czasie fabryki opuści nawet 53 mln smartfonów marki Apple. Spośród 44 mln iPhone'ów 8, które prawdopodobnie ujrzą światło dziennie, 33 mln egzemplarzy ma szansę powstać jeszcze w tym roku.
Zobacz też: iPhone nie jest idealny. Na co narzekają użytkownicy?
Przeczytaj również: Apple niechcący zdradziło, jaki będzie nowy iPhone 8?
Polecamy: Z iPhone’a 8 mogą zniknąć wszystkie porty! Zasili go… świetlne złącze?
Oprac. na podst. conowego.pl, nbp.pl, theinquirer.net, bgr.com