KE, która pilnuje konkurencji na jednolitym unijnym rynku, ustaliła, że w latach 2004-2007 te cztery firmy kontaktowały się ze sobą w celu uniknięcia agresywnej konkurencji na rynku akumulatorów litowo-jonowych. Są one wykorzystywane powszechnie w smartfonach, laptopach, aparatach fotograficznych i innych urządzeniach elektronicznych codziennego użytku.
Zobacz też: Pornograficzny skandal. Do sieci wyciekły nagie zdjęcia pod zastaw pożyczek
KE podała, że producenci uzgodnili podwyżkę cen baterii, a także wymieniali się ważnymi informacjami, takimi jak swoje plany sprzedażowe i cenowe. Wszystkie cztery firmy przyznały się do udziału w zmowie. Sony ma zapłacić 29,8 mln euro grzywny, Panasonic 38,9 mln euro, zaś Sanyo (przejęte przez Panasonica w 2009 roku) 97,1 mln euro.
Sprawdź również: 10 najpopularniejszych YouTuberów w Polsce [GALERIA]
Kara dla Samsunga została obliczona na 57,7 mln euro, ale południowokoreańska firma jej nie zapłaci, bowiem to ona poinformowała o nielegalnym procederze Komisję Europejską. - Przyjęta dziś decyzja ma na celu ukaranie czterech producentów baterii do ładowania, których zmowa miała wpływ na ceny pewnej liczby towarów sprzedanych europejskim konsumentom - oświadczyła w poniedziałkowym komunikacie unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager.
Źródło: "Forbes"